(Fot.: PD@N 477-53)
Premier Donald Tusk w trakcie pilnie zwołanej konferencji prasowej poinformował, że w związku z zarzutami prokuratury przyjął dymisję ministra Sławomira Nowaka. - Tę dymisję przyjmuję z żalem, ponieważ bardzo wysoko oceniam pracę ministra Nowaka. Minister zachował się honorowo i z klasą, ponieważ zna zasady i reguły, jakie przyjęliśmy rozpoczynając współpracę - zaznaczył premier. Szef rządu wyraził nadzieję, że cała sprawa zostanie możliwie szybko wyjaśniona. - Mam nadzieję, że będziemy mogli szybko wrócić do współpracy. Po wyjaśnieniu, jeśli to wyjaśnienie, czy decyzja sądu, będzie korzystna dla ministra Sławomira Nowaka, będzie mógł wrócić i chętnie go powitam znowu w tym samym miejscu - powiedział Donald Tusk. Premier poinformował, że do czasu nominacji nowego ministra, pełniącym obowiązki będzie sekretarz stanu Zbigniew Rynasiewicz. Tyle komunikat dostępny na oficjalne stronie Rady Ministrów.
Sławomir Nowak piastował stanowisko ministra resortu transportu od listopada 2011 r. Przed objęciem stanowiska szefa resortu Nowak był szefem gabinetu premiera Donalda Tuska i jednym z najbliższych współpracowników, oraz ministrem w Kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jest absolwentem stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Gdańskim oraz zarządzania w Wyższej Szkole Morskiej (dzisiaj - Akademia Morska) w Gdyni. Z poparciem 65 993 głosów został wybrany posłem na Sejm VI kadencji, osiągając jednocześnie najwyższy wynik w swoim okręgu przed Jarosławem Wałęsą i Maciejem Płażyńskim. W wyborach parlamentarnych w 2011 r. po raz czwarty zdobył mandat poselski. Startując z pierwszego miejsca na liście PO w Gdańsku, otrzymał ponad 65 tys. głosów.