Legislacja

Brakuje znaków informujących o systemie kamer

28 maja 2015

Wyrażam głęboką nadzieję, że celem funkcjonowania Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, w miejscach gdzie zlokalizowane są kamery. Nijak się ma to jednak do rzeczywistości i obowiązujących przepisów prawnych. Obawiam się, że system kamer może służyć jedynie wyłapywaniu kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle, bez względu na okoliczności. Stanowi on prosty sposób uzupełniania budżetu państwa wpływami z mandatów - czytamy w interpelacji (nr 32813) w sprawie instalacji znaków informujących kierowców o systemie kamer posła Jacka Osucha adresowanej do ministra infrastruktury i rozwoju. Poseł dowodzi, że wszystkie skrzyżowania, które objęte zostały systemem nadzoru takim powinny być oznakowane specjalnymi tablicami. I stawia pytanie czy resort odejmie realne kroki w celu zmiany przepisów w tym zakresie:? Czy resort dokona stosownych zmian legislacyjnych? Czekamy na odpowiedź.

Interpelacja nr 32813

do ministra infrastruktury i rozwoju

w sprawie instalacji znaków informujących kierowców o systemie kamer

Szanowna Pani Minister, Wyrażam głęboką nadzieję, że celem funkcjonowania Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego, w miejscach gdzie zlokalizowane są kamery. Nijak się ma to jednak do rzeczywistości i obowiązujących przepisów prawnych. Obawiam się, że system kamer może służyć jedynie wyłapywaniu kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle, bez względu na okoliczności. Stanowi on prosty sposób uzupełniania budżetu państwa wpływami z mandatów.

Z mojej korespondencji z krakowskim odziałem GDDKiA wynika, że w przypadku lokalizacji fotoradarów istnieje wymóg montażu znaków ostrzegających kierowców, jednak w odniesieniu do systemu kamer rejestrujących - takie oznakowanie nie jest uregulowane prawnie. Zgodnie z przepisem zawartym w § 4 Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 14 marca 2013 r. w sprawie warunków lokalizacji, sposobu oznakowania i dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące (Dz. U. z 2013 r. Poz. 366) znakiem D-51 poprzedza się urządzenia rejestrujące, dokonujące wyłącznie pomiaru prędkości. Obowiązujący aktualnie stan prawny wskazuje jednoznacznie, że urządzeń do ujawniania naruszeń przepisów ruchu drogowego, w zakresie niestosowania się do sygnałów świetlnych, nie poprzedza się żadnym znakiem informacyjnym. Czy w tej sytuacji chodzi więc wyłącznie o ukaranie kilkusetzłotowym mandatem kierowcy, który przejechał na pomarańczowym świetle, gdyż nie zdążył wyhamować? Uważam, że wszystkie skrzyżowania, które objęte zostały systemem nadzoru takim, jak ten na DK 94 w Olkuszu - powinny być oznakowane specjalnymi tablicami.

Tylko w tym tygodniu na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z ul. Kr. Kazimierza Wielkiego i Pakuska w Olkuszu doszło do dwóch wypadków. Przedstawiciele służb ratunkowych mówią wprost: to wina kamer! Kierowcy zbliżając się do skrzyżowania, często w ostatnim momencie zauważają urządzenia rejestrujące i przy nagłej zmianie świateł gwałtownie hamują. To powoduje niebezpieczne sytuacje, które zwykle kończą się kolizją lub wypadkiem.

Ponadto chciałbym nadmienić, że Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju negatywnie ustosunkowało się do mojej interpelacji w sprawie zamontowania elektronicznych liczników wskazujących czas do zmiany świateł na skrzyżowaniach dróg publicznych. Pani resort argumentuje, że obowiązujące przepisy prawne nie pozwalają na stosowanie urządzeń pomocniczych przeznaczonych do informowania kierowców o czasie pozostającym do końca wyświetlenia danego sygnału przez sygnalizator świetlny. Urzędnicy zapomnieli jednak, że w tej sytuacji na pierwszym miejscu powinno być bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Resort Infrastruktury orzekł, że prawo nie dopuszcza stosowania sygnałów oraz urządzeń pomocniczych takich jak elektroniczne czasomierze (na podstawie Rozporządzenia z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach).

Wobec powyższego proszę o udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

1.Czy Ministerstwo Infrastruktury podejmie realne kroki w celu zmiany zapisów Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 14 marca 2013 r. w sprawie warunków lokalizacji, sposobu oznakowania i dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące (Dz. U. z 2013 r. Poz. 366), tak aby możliwe było zamontowanie tablic informujących kierowców o systemie kamer?

2.Ponadto, czy Pani resort dokona zmian legislacyjnych w Rozporządzeniu z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach, tak aby można była zamontować sekundniki na skrzyżowaniach, na których znajdują się kamery?

3.Jakiej wysokości dochody generują mandaty nałożone na kierowców, którzy przejechali na czerwonym świetle na skrzyżowaniach, na których w 2015 roku zostały zamontowane kamery? Czy resort dysponuje takimi statystykami o odniesieniu do systemu kamer na DK nr 94 w Olkuszu?

Pani Minister należy sobie zadać pytanie, do ilu niebezpiecznych zdarzeń musi dojść, aby urzędnicy zrozumieli, że odpowiednio oznakowany system kamer powinien działać prewencyjnie, a nie być “maszynką” do dystrybucji mandatów.

Z poważaniem, Jacek Osuch Poseł na Sejm RP