Legislacja

Czy naruszony sądowy zakaz prowadzenia osk

8 lipca 2010

8fcc51ce31d8e502169fd1926a97e2619efca087(Fot.: PD@N 350-8)

 

Właściciel jednej z człuchowskich szkół jazdy szkolił kierowców, choć nie miał do tego prawa - donosi “Dziennik Bałtycki”. Wyrok otrzymał za łapownictwo i wystawienie zaświadczenia o ukończeniu kursu na prawo jazdy osobie, która go nie odbyła, sąd skazał go na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, grzywnę, dodatkowo zakazał prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców przez trzy lata - czytamy dalej. Wyrok uprawomocnił się 11 lutego br. przed Sądem Okręgowym w Słupsku. - Mężczyzna, mimo orzeczonego prawomocnym wyrokiem sądu zakazu prowadzenia tego typu działalności, w okresie od 11 lutego 2010 r. do 2 kwietnia 2010 r. prowadził szkołę nauki jazdy, szkoląc w niej kursantów i przygotowując do zdania egzaminu państwowego na prawo jazdy - mówi Alicja Ceitel, oficer prasowy KPP w Człuchowie. - Osoby te uzyskały od mężczyzny zaświadczenia o ukończeniu szkolenia na prawo jazdy i zdały pozytywnie egzaminy. Jednak z uwagi na wydanie zaświadczenia przez osobę mającą zakaz prowadzenia tego typu działalności, marszałek województwa wielkopolskiego wydał decyzję o unieważnieniu egzaminu państwowego.Jak twierdzi skazany, w momencie gdy wysyłał swoich kursantów na egzaminy, nie wiedział nic o wyroku zabraniającym mu prowadzenia tej szkoły. - O skreśleniu mnie z listy przedsiębiorców uprawnionych do prowadzenia szkoły nauki jazdy zostałem poinformowany 29 marca pismem starosty człuchowskiego - wyjaśnia. - Do tego czasu nie miałem pojęcia o uprawomocnieniu się 11 lutego wyroku. Dzień później zwróciłem się do burmistrza, by wykreślono mnie z ewidencji osób prowadzących działalność gospodarczą. Ale do dnia 29 marca figurowałem na liście uprawnionych, w związku z tym wydałem zaświadczenia. Były właściciel szkoły zapewnia “Dziennik Bałtycki”, że gdy tylko dowiedział się o wyroku, nie wydał już ani jednego zaświadczenia. Swoją szkołę przepisał na żonę. - Kursantom, których egzaminy unieważniono, zaproponowałem odbycie ponownego kursu, bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów - powiedział. Trwa ustalanie czy nie naruszony został tutaj sądowy zakaz prowadzenia osk. Kandydaci na kierowców czekają na wynik postępowania policyjnego i prokuratorskiego, nie wykluczają sądowego rozwiązania sprawy.

Rozmowa ze Zbigniewem Przeworkiem,

dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Pile:

 

Dlaczego WORD egzaminował osoby, którym zaświadczenie o ukończeniu kursu wystawiła nieuprawniona do tego szkoła nauki jazdy?

Przed wyznaczeniem terminu egzaminu ośrodek sprawdza dokumenty złożone przez przystępującą do niego osobę jedynie pod względem kompletności, ważności i poprawności ich wypełnienia. Już po egzaminie weryfikuje je Urząd Marszałkowski w Poznaniu. Na tych etapach szkoła nauki jazdy z Człuchowa, o której mówimy, figurowała na liście podmiotów uprawnionych do szkolenia. Dopiero gdy starosta człuchowski powziął wiedzę o wyroku, zawnioskował u marszałka województwa wielkopolskiego o unieważnienie egzaminów.

Co muszą zrobić osoby, które zdały egzamin, a nie otrzymały prawa jazdy? Skoro egzaminy zostały unieważnione, muszą ponownie odbyć kurs i przystąpić do egzaminu. Jeżeli czują się pokrzywdzone przez szkołę nauki jazdy, mogą swoich praw dochodzić również przed sądem.