Legislacja

Dane CEPiK udostępnione w internecie?

7 października 2008

MSWiA chce, aby każdy kupujący auto na rynku wtórnym mógł przez internet sam sprawdzić jego pochodzenie. Chodzi o udostępnienie w internecie bazy danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, CEPiK, w której zgromadzone są informacje o samochodach i ich właścicielach. Mogłoby to pomóc w uniknięciu kupna kradzionego auta. Eksperci resortu już pracują nad odpowiednimi zmianami w ustawie o CEPiK. MSWiA szacuje, że internetowy system mógłby zostać uruchomiony już przed kolejnymi wakacjami. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Witold Drożdż podkreśla, że system nie pozwalałby na oglądanie konkretnych danych. Odpowiadałby jedynie na pytanie, czy wprowadzone przez użytkownika dane zgadzają się z danymi w CEPiK. Wystarczyłoby wpisać w odpowiedni formularz internetowy dane pojazdu zawarte w dowodzie rejestracyjnym. Witold Drożdż dodaje, że z punkt u widzenia technicznego CEPiK jest gotowy na takie rozwiązanie. Teraz należy zmienić przepisy prawne. System nie pozwalałby na sprawdzenie samochodów sprowadzonych z zagranicy. Wiceminister Drożdż przypomina, że w zasobach CEPiK-u znajdują się tylko informacje o pojazdach zarejestrowanych w Polsce. MSWiA nie wyklucza jednak, że na planowanej stronie internetowej znajdą się odnośniki do zagranicznych systemów weryfikacji danych o pojazdach. Korzystanie ze strony internetowej ma być bezpłatne. 

Statystyki mówią jasno: kradzieże samochodów maleją, choć wciąż ich liczba jest wysoka. W roku 2006 ukradziono 27 719 aut, a w 2007 liczba ta spadła do 19 487. Najczęściej samochody znikają w Warszawie. Przed rokiem skradziono ich w stolicy 3800. Na kolejnych miejscach znalazły się województwa: śląskie (3 600), wielkopolskie (3 000) oraz łódzkie (2 700). Najpopularniejszym modelem wśród złodziei od lat pozostaje VW Passat, którego w 2007 roku skradziono ponad 2 tys. sztuk.