“Gazeta Wyborcza Lublin”: Egzaminatorzy, instruktorzy jazdy, taksówkarze czy prywatni przedsiębiorcy - w taki sposób dodatkowo zarabiali lubelscy policjanci. Teraz się to skończy. - Szanse na dorobienie dostaną emeryci - przekonuje rzecznik policji. - Jak wystawić mandat byłemu kursantowi, który jeździ tak, jak go instruktor nauczył? Do absurdów dochodzi też, gdy policjant prowadzi dochodzenie przeciwko komuś, kogo po służbie uczy jeździć - żalił się Ryszard Budny, "Głosowi Szczecińskiemu". Od kilku lat ten starszy pan walczy z dodatkowymi fuchami w policji w Goleniowie na Pomorzu. Napisał kilkadziesiąt skarg począwszy od CBA, poprzez marszałka Sejmu, prezydenta, prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich, a skończywszy na Trybunale Konstytucyjnym. Na razie radykalna krucjata pana Ryszarda nie przyniosła efektów. Mężczyzna skarży się, że jest ignorowany przez indagowane przez siebie instytucje. Nie słyszeli też o nim w szefostwie lubelskiej policji. Mimo to dwuetatowców w mundurach czekają u nas zmiany. Dodatkowe zatrudnienie dla policjantów jest zgodne z prawem. Ustawa o policji nakazuje funkcjonariuszom, którzy chcą podjąć pracę napisanie raportu i uzyskanie zgody swojego komendanta. Zapisy miały pozwolić mundurowym na dorobienie do niskich pensji, zaś zgoda przełożonego była potrzebna, tak aby dodatkowe zajęcie nie kolidowało ze służbą. - Taksówkarze, prywatne firmy oraz instruktorzy - tak zatrudniali się moi policjanci. Teraz z tym koniec - twardo zapowiada Jacek Buczek, od października 2008 komendant miejski policji w Lublinie. Buczek przychodząc na stanowisko dowiedział się, że 27 jego podkomendnym praca w mundurze nie wystarcza. Teraz chce walczyć z dwuetatowością nie za pomocą restrykcji, ale pieniędzy. - Mam do dyspozycji dodatkowe 150 tysięcy złotych. Pójdą na nadgodziny - wyjaśnia. Nie oznacza to, że z miejskiej policji znikną wszyscy dwuetatowcy. Na pobłażanie nie mają co na przykład liczyć funkcjonariusze z drogówki. Od tego roku ich jedynym zajęciem będzie praca w mundurze, a nie robota za kółkiem w charakterze instruktora. Zgodę na ekstrazatrudnienie dostaną policjanci, których praca związana jest z "interesem służby" - współpracujący z samorządami, pobierający przy tym ryczałt z tytułu zasiadania w komisjach oraz np. ci funkcjonariusze, którzy udzielają porad osobom poddanym przemocy. Zmiany nastąpią nie tylko służbach miejskich. Na małą rewolucję powinni przygotować się policjanci z komendy wojewódzkiej i jednostek powiatowych. Do połowy stycznia ich szefowie mają zdecydować na jaką skalę dodatkowych fuch będą mogli pozwolić sobie w przyszłym roku. W ubiegłym roku w KWP 32 funkcjonariuszy miało drugi etat. Teraz zgoda na drugi etat będzie związana, podobnie jak w komendzie miejskiej, z interesem służby. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim ekstraprofity skończą się policjantom z wojewódzkiej drogówki. Według naszych informacji przynajmniej dla ośmiu z nich praca w mundurze nie była jedynym zarobkiem. Większość egzaminowała kierowców w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. - Komendant wojewódzki porozumiał się już z dyrektorem WORD. Chce, aby zamiast czynnych funkcjonariuszy pracowali policyjni emeryci - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik komendy wojewódzkiej. - Często było tak, że policjant zamiast myśleć o pracy spieszył się na godz. 14 na egzaminy. Pod takich funkcjonariuszy układano grafiki. Czas z tym skończyć - dodaje. W ten sposób posadę w WORD stracił np. naczelnik wojewódzkiej drogówki Sławomir Góźdź. Restrykcje dotkną też policjantów - instruktorów jazdy. - Zgodę na tę pracę dostaną tylko ci, którzy nie pełnią funkcji kierowniczych w KWP. Oni muszą być dyspozycyjni, a nie biegać z jednej pracy do drugiej. Podania policjantów niższego szczebla, którzy zarabiają mało, będą indywidualnie oceniane przez komendanta, który zdecyduje czy zezwolić im na pracę po służbie. Na zgodę nie mają za to co liczyć policjanci operacyjni lub z brygady antyterrostycznej, którzy chcieliby zajmować się np. ochroną klubów, bo i takie przypadki się zdarzały - podkreśla Janusz Wójtowicz.
Egzaminator i instruktor na drugi etat
8 stycznia 2009