Z początkiem nowego roku egzaminatorów na prawo jazdy czekają podwyżki wynagrodzeń. Kwoty będą różne. Najwięcej dostaną egzaminatorzy sprawdzający umiejętności kandydatów na najpopularniejszą kategorię B – przypomina “Rzeczpospolita”. – Wyższe wynagrodzenia dla egzaminatorów nie pociągną jednak za sobą podwyżek opłat za egzamin – zapewniaTomasz Piętka, specjalista z Ministerstwa Transportu. Dziś specjaliści egzaminujący na kat. B (samochód osobowy) zarabiają 2300 zł brutto, po 1 stycznia będą dostawać na rękę minimalnie 2500 zł. Na płacę egzaminatora składają się: wynagrodzenie zasadnicze i dodatki do niego. Ich wysokość ustalą dyrektorzy wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, korzystając ze specjalnych tabel. Kwota dodatku zadaniowego zależy od liczby kategorii, na jakie egzaminator egzaminuje: - jedną – 1000 – 1500 zł; - dwie – 1500 – 2000 zł; - trzy – 2000 – 2500 zł; - cztery – 2500 – 3000 zł. Najwytrwalsi – z najdłuższym stażem – mogą liczyć na specjalny dodatek: 5 proc. miesięcznego wynagrodzenia po 5 latach pracy. Wzrasta on o 1 proc. za każdy następny rok pracy, aż do osiągnięcia 20 proc. miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego po 20 i więcej latach pracy. Egzaminatorowi, który nadzoruje oraz koordynuje pracę zespołu kolegów, przysługuje miesięczny dodatek funkcyjny w wysokości od 1200 do 1500 zł. Ze środków na wynagrodzenia tworzy się fundusz nagród, przeznaczony na wyróżnienia za szczególne osiągnięcia.