(Fot.: PD@N 481-2-41)
Jak informuje portal TVN-24 sprawa wygląda następująco: 30-latkowi niemieccy policjanci zatrzymali prawo jazdy (zasądzono także półroczny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów), ten wrócił do Polski i zgłosił zagubienie dokumentu. Teraz za poświadczenie nieprawdy i wyłudzenie dokumentu może spędzić w więzieniu trzy lata - poinformowała podinsp. Anna Fic, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Problemy kierowcy zaczęły się w chwili, gdy zgodnie z unijnymi procedurami rzekomo zagubione prawo jazdy wróciło z Niemiec. Elbląscy urzędnicy złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez 30-latka. Rzecznik zwraca, uwagę iż nie jest to odosobniony wypadek, gdy powracający do kraju kierowcy, próbują w ten sposób odzyskiwać "utracone" uprawnienia.