Posłanka Iwona Kozłowska zgłosiła interpelację (nr 24316) w sprawie możliwości odebrania prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym. W imieniu adresata odpowiedziała Elżbieta Seledyn, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Szczegółowo przedstawiła procedurę, której finałem jest wniosek o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, procedury wieloetapowej, której dłużnik alimentacyjny jest jej stroną, ma możliwość czynnego udziału we wszystkich etapach postępowania wraz z prawem do kwestionowania rozstrzygnięć organu właściwego dłużnika w drodze postępowania odwoławczego, a także, uwzględniając zasadę proporcjonalności, przewidziane są regulacje pozwalające dłużnikowi całkowicie uniknąć sankcji w postaci zatrzymania prawa jazdy.
Interpelacja nr 24316
do ministra pracy i polityki społecznej
w sprawie możliwości odebrania prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym
Szanowny Panie Ministrze! W ostatnim czasie zetknęłam się z historią mężczyzny, który na skutek niepłacenia przez blisko rok alimentów na rzecz swoich dzieci otrzymał z urzędu miasta pismo, w którym wskazano na możliwość odebrania mu prawa jazdy.
Nie rozstrzygając zasadności podjęcia takich kroków przez urząd w tej konkretnej sprawie, wątpliwości budzi sama możliwość zastosowania tego typu represyjnego środka.
W 2005 r. Trybunał Konstytucyjny badał konstytucyjność przepisów ustawy o postępowaniu wobec dłużników alimentacyjnych odnośnie do przepisów stanowiących podstawę prawną do stosowania tego typu sankcji. Wówczas trybunał uznał, iż zatrzymanie prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu jest sprzeczne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności między celem a środkami proponowanymi, by ten cel osiągnąć. Trybunał za niekonstytucyjne uznał też m.in. brak trybu odwoławczego od decyzji starosty w sprawie zatrzymania prawa jazdy oraz związanie starosty decyzją organu wnioskującego o zatrzymanie prawa jazdy. W orzeczeniu zwrócono ponadto uwagę, że w wielu przypadkach prawo jazdy służy aktywizacji zawodowej dłużników alimentacyjnych bądź służy im w pracy.
W związku z powyższym proszę o udzielenie odpowiedzi na pytanie: Czy obecnie istnieje zatem możliwość odebrania prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu, a jeżeli tak, to czy taka regulacja nadal nie powinna być uznawana za sprzeczną z ustawą zasadniczą?
Z poważaniem
Poseł Iwona Kozłowska
Warszawa, dnia 5 lutego 2014 r.
ODPOWIEDŹ
Szanowna Pani Marszałek! Odpowiadając na wystąpienie z dnia 17 lutego 2014 r., znak: SPS.023-24316/14, dotyczące interpelacji poseł Iwony Kozłowskiej w sprawie możliwości odebrania prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym, uprzejmie informuję.
W obowiązującej ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2012 r., poz. 1228, z późn. zm.) funkcjonuje sankcja w postaci zatrzymania prawa jazdy dłużnikowi alimentacyjnemu, który odmawia współpracy z gminą w ramach działań podejmowanych wobec dłużnika alimentacyjnego. Zgodnie z art. 5 ust. 3b ww. ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, jeżeli decyzja o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych stanie się ostateczna, organ właściwy dłużnika kieruje wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, dołączając odpis tej decyzji, oraz składa wniosek o ściganie za przestępstwo określone w art. 209 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.). Jak wynika z powyższego, aby organ właściwy dłużnika alimentacyjnego mógł złożyć wniosek do starosty o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, niezbędne jest uprzednie uznanie dłużnika alimentacyjnego (w drodze ostatecznej decyzji administracyjnej wydanej przez organ właściwy dłużnika) za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych. Zgodnie z art. 127 § 2, w zw. z art. 17 pkt 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 267) Kodeks postępowania administracyjnego, zanim decyzja ta stanie się ostateczna dłużnik alimentacyjny ma prawo wnieść od niej odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego. Natomiast postępowanie w sprawie uznania dłużnika za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych, którego zakończeniem jest ww. decyzja, nie jest wszczynane w sprawie każdego dłużnika alimentacyjnego, lecz zgodnie z art. 5 ust. 3 ww. ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, jedynie w przypadkach, gdy dłużnik alimentacyjny uniemożliwia przeprowadzenie wywiadu alimentacyjnego lub odmówił:
-złożenia oświadczenia majątkowego,
-zarejestrowania się w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotny albo poszukujący pracy,
-bez uzasadnionej przyczyny, w rozumieniu przepisów o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, wykonywania prac społecznie użytecznych, prac interwencyjnych, robót publicznych, prac na zasadach robót publicznych albo udziału w szkoleniu, stażu lub przygotowaniu zawodowym dorosłych.
Istotne jest również, że zgodnie z art. 5 ust. 3a ww. ustawy, decyzji o uznaniu dłużnika alimentacyjnego za uchylającego się od zobowiązań alimentacyjnych nie wydaje się wobec dłużnika alimentacyjnego, który przez okres ostatnich 6 miesięcy wywiązywał się w każdym miesiącu ze zobowiązań alimentacyjnych w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów. Przepis ten jest realizacją zasady proporcjonalności wywiedzionej z art. 2 Konstytucji.
W związku z powyższym, aby dłużnik alimentacyjny uniknął sankcji w postaci zatrzymania prawa jazdy wystarczające jest aby tylko częściowo wywiązywał się ze zobowiązań alimentacyjnych, co jest realizacją zasady proporcjonalności. Powyższej sankcji dłużnik uniknie nawet jeśli nie będzie się wywiązywał z zobowiązań alimentacyjnych w powyższym, i tak ograniczonym zakresie (tj. przez 6 kolejnych miesięcy w kwocie nie niższej niż 50% kwoty bieżąco ustalonych alimentów), ale wykaże się choćby minimum dobrej woli i chęci współpracy poprzez odpowiednio umożliwienie przeprowadzenia wywiadu alimentacyjnego, złożenie oświadczenia majątkowego oraz umożliwienie właściwym instytucjom jego aktywizacji zawodowej.
Tak więc opisana wyżej procedura, której finałem jest wniosek o zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, jest wieloetapowa, dłużnik alimentacyjny jest jej stroną, ma możliwość czynnego udziału we wszystkich etapach postępowania wraz z prawem do kwestionowania rozstrzygnięć organu właściwego dłużnika w drodze postępowania odwoławczego, a także, uwzględniając zasadę proporcjonalności, przewidziane są regulacje pozwalające dłużnikowi całkowicie uniknąć sankcji w postaci zatrzymania prawa jazdy.
Podkreślić należy, że zatrzymanie prawa jazdy dłużnika alimentacyjnego, nie jest sankcją za niepłacenie przez dłużnika alimentów, lecz narzędziem mającym na celu jedynie dyscyplinować dłużnika do współpracy z organem właściwym dłużnika, który podejmuje działania mające na celu wsparcie komornika sądowego prowadzącego egzekucję alimentów oraz aktywizację zawodową dłużnika, który nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego z powodu braku zatrudnienia.
Konstytucyjność opisanych wyżej przepisów ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów regulujących procedurę zatrzymania prawa jazdy dłużnikom alimentacyjnym potwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 12 lutego 2014 r. (sygn. akt K 23/10).
Z poważaniem