Wielu ekspertów już w chwili uchwalenia tzw. noweli rowerowej ustawy - Prawo o ruchu drogowym ostrzegało, iż nowe uregulowania mogą doprowadzać do wypadków. Z tym większym zadowoleniem czytamy w “Dzienniku Bałtyckim”: nowe prawo, które zaczęło obowiązywać w maju br. powinno być odpowiednio rozpropagowane. Gdańsk startuje z kampanią, w ramach której rozda ogromne ilości ulotek informujących o tym, co każdy cyklista, ale i kierowca musi w związku ze zmianami wiedzieć. Chcemy z nią dotrzeć do wszystkich kierowców w Gdańsku, bo w starciu z nimi rowerzyści niestety stoją na przegranej pozycji - mówi Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska ds. polityki komunalnej.
Przypomnijmy: ustawodawca przywrócił wykreślony 10 lat temu przepis, dający rowerzystom przejeżdżającym prosto po ścieżce rowerowej przez skrzyżowanie pierwszeństwo przed samochodami, które skręcają i tę ścieżkę przecinają. Poszerzono też definicję samego roweru, dzięki czemu już nie tylko jednoślady mogą poruszać się po ścieżkach. - Prawo to przysługuje teraz także rowerom elektrycznym i wielośladowym. Warunkiem dla tych pierwszych jest jednak automatyczne odcinanie zasilania, gdy osiąga prędkość 25 km/h - informuje Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy. Nowe prawo zezwala, by rowerzyści jeździli po chodnikach, ale tylko wtedy, gdy ma on więcej niż dwa metry szerokości. Trzeba jednak pamiętać, że to pieszy ma tam zawsze pierwszeństwo. Z chodników miłośnicy dwóch kółek korzystać mogą także wtedy, gdy warunki atmosferyczne nie sprzyjają temu, by zajmować jezdnię, czyli podczas śnieżycy, ulewy czy silnego wiatru. Cieszyć mogą się ci, którzy na wycieczki rowerowe nie lubią wybierać się samotnie - prawo zezwala na jeżdżenie obok siebie, pod warunkiem że nie spowoduje to utrudnień dla innych uczestników ruchu. By rowerzyści mogli zatrzymywać się na skrzyżowaniach przed autami, na drogach powstawać mają specjalne śluzy oddzielające od nich zmotoryzowanych. Po prawych stronach jezdni wprowadzone natomiast zostaną pasy ruchu dla rowerów - jeżdżący nimi będą mieć pierwszeństwo przed skręcającymi autami. Dodatkowo jest zgoda na to, by na skrzyżowaniach rowery jeździły środkiem pasa. Jak tłumaczą specjaliści od drogowego bezpieczeństwa, ma to zapobiegać sytuacjom, w których samochody z premedytacją (lub nie), ale jednak zajeżdżają drogę cyklistom.