Komisja Europejska zmusiła producentów aut do tego, aby udostępniali pełne dane techniczne także nieautoryzowanym warsztatom samochodowym – informuje “Gazeta Wyborcza”. Producenci z reguły dzielą się pełnymi danymi tylko z autoryzowanymi warsztatami. Ale tę praktykę - niezgodną z prawem konkurencji UE, bo dyskryminującą niezależne warsztaty - wzięła pod lupę Komisja. Ujawniła, że DaimlerChrysler, Toyota, General Motors i Fiat ograniczały dostęp do dokumentacji technicznej. A to odbijało się na portfelach kierowców, bo autoryzowane stacje narzucają wysokie ceny. Wczoraj KE ujawniła, że koncerny pod jej naciskiem zobowiązały się za "rozsądną opłatę" udzielać wszystkich informacji technicznych o autach.