Komisja Europejska ma "poważne wątpliwości", czy niemiecka ustawa wprowadzająca myto spełnia warunki niedyskryminowania cudzoziemców - oświadczył szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung". "Komisja musi wyjaśnić te wątpliwości w ramach postępowania o naruszenie (unijnych) traktatów, jeśli zajdzie taka potrzeba przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - dodał.
I wyjaśnienie: dla cudzoziemców opłaty wprowadzono tylko na autostradach - z innych dróg będą mogli nadal korzystać bezpłatnie. Mogą oni wybrać pomiędzy opłatą roczną, dwumiesięczną i 10-dniową. Myto za 10 dni wynosi - w zależności od pojemności silnika pojazdu i wpływu na środowisko - od 5 do 15 euro; za dwa miesiące od 16 do 30 euro. Opłata roczna ma wynieść maksymalnie 130 euro. Niemieccy użytkownicy dróg płacą jednorazowo za cały rok.