Parlament Białorusi przyjął nowelę ustawy przewidującą konfiskatę samochodu w sytuacji jazdy po pijanemu po raz drugi w ciągu roku. Akt musi być jeszcze podpisany przez prezydenta. Celem zmian przepisów jest zaostrzenie odpowiedzialności za kierowanie pojazdem w stanie upojenia alkoholowego, pod wpływem narkotyków, środków psychotropowych lub innych substancji odurzających. Przewiduje ona także: zwiększenie grzywny oraz zaostrzenie odpowiedzialności karnej za jazdę po pijanemu, przekazanie kierowania pojazdem osobie będącej w takim stanie lub odmowę poddania się badaniu alkomatem. Konfiskacie nie będą podlegały pojazdy użytkowane wbrew woli właściciela, albo przejęte w wyniku działań niezgodnych z prawem, np. kradzieży. Zgodnie z nowymi przypisami osoby po raz pierwszy przyłapane na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu, odmawiające poddania się procedurze sprawdzenia na trzeźwość lub przekazujące pojazdy pijanym kierowcom będą karane grzywną do 10 milionów białoruskich rubli, czyli prawie 4 tysięcy złotych. 19 czerwca projekt ustawy został przyjęty przez niższą izbę parlamentu, Izbę Reprezentantów, od razu w dwóch czytaniach. W tym roku zatrzymano już ponad 16 tysięcy pijanych kierowców, 10 procent z nich to recydywiści. Białorusini chętnie współpracują z milicją przy ujawnianiu pijanych kierowców. Niemal jedna trzecia z nich została zatrzymana dzięki donosom na milicję.