“§ 12. 1. W obrębie miasta oraz na terenie działki, na której usytuowany jest obiekt budowlany, o którym mowa w § 11 ust. 1 pkt 3, minimalna szerokość drogi pożarowej powinna wynosić 3,5 m, a jej dopuszczalny nacisk na oś powinien wynosić co najmniej 100 kN (kiloniutonów).
2. Na innych terenach minimalna szerokość drogi pożarowej powinna wynosić 3 m, a jej dopuszczalny nacisk na oś powinien wynosić co najmniej 50 kN.
3. Minimalna szerokość drogi pożarowej powinna wynosić 4 m, a jej nachylenie podłużne nie powinno przekraczać 5%:
1) na całej długości budynku, o którym mowa w § 11 ust. 2, oraz na odcinku 10 m przed i za tym budynkiem;
2) na odcinku 15 m od miejsc doprowadzenia jej do budynku, o których mowa w § 11 ust. 5 pkt 2.
4. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, gdy spełnienie wymagań dotyczących drogi pożarowej do obiektu budowlanego jest niemożliwe ze względu na lokalne uwarunkowania, dopuszcza się stosowanie rozwiązań zamiennych, uzgodnionych z właściwym miejscowo komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej, które zapewnią niepogorszenie warunków ochrony przeciwpożarowej tego obiektu.
Źródło: Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 czerwca 2003 r.w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych (Dz. U. Nr 121, poz. 1139).
W budynku przy ul. Flisowej we Włochach w ogniu stanął dach. Strażacy gasili ogień z drabin i podnośników, bo w pewnym momencie dach zaczął się walić. Było niebezpieczeństwo, że spadną oni do środka - relacjonuje asp. Piotr Tabencki ze stołecznej straży pożarnej. Akcja gaśnicza trwała ponad dwie godziny - relacjonowało “Życie Warszawy”. Co do możliwości pracy strażaków, tym razem nie mieli problemu z dojazdem do palącego się budynku, ale problem z zastawianiem dojazdu do obiektów jest w całej Polsce nagminny. Apelujemy o stałą troskę i o ochronę przeciwpożarową budynków.