Legislacja

Nie chcą straży miejskich

7 listopada 2011

Jak donosi “Gazeta pl Kraków” mieszkańcy Raby Wyżnej stwierdzili, że straż gminna nic nie robi, tylko niesłusznie wlepia mandaty za zdjęcia z fotoradaru. I co dalej - dalej apel do radnych o likwidację formację. Bunt mieszkańców przeciwko gminnym strażnikom rozpoczął się przed dwoma laty. Lokalny oddział Stowarzyszenia Obrony Praw Obywateli - jest przekonany, że straż gminna w Rabie Wyżnej bardziej przeszkadza, niż pomaga. - Na co mieszkańcom gminy tacy strażnicy, którzy patrzą tylko, jak wlepić mandat?! - denerwują się działacze. Postanowiono zebrać podpisy pod petycją o likwidację tej formacji. Poparło go 865 mieszkańców i w październiku wniosek trafił do gminnych rajców. Napisano w nim, że "straż powstała w sposób nieprzemyślany, bezcelowy, w celu łatania dziury budżetowej za pośrednictwem fotoradaru". Zauważono, że istnienie straży w żaden sposób nie poprawiło bezpieczeństwa w gminie. Radni przyjrzeli się sprawie i wyliczyli, że na podstawie zdjęć z fotoradaru strażnicy wystawili w 2008 r. 434 mandaty za ponad 82 tys. zł, w 2009 - 1063 mandaty za163 tys. zł, a w 2010 - 734 blankiety karne za 125 tys. zł. - Strażnicy po prostu wykonują swoje obowiązki - ocenia zastępca wójta Rafał Grygorowicz. - Bezpieczeństwo jest dla nas bardzo ważne. A raczej nie będzie bezpieczniej, gdy zlikwidujemy straż - argumentuje Krzysztof Stachura, przewodniczący rady gminy. Ale takie opinie wśród radnych Raby Wyżnej są w mniejszości. Sołtysom rada zleciła konsultacje na wiejskich zebraniach. Mieszkańcy w większości narzekali na strażników. Po zebraniu tych opinii pod koniec października rada gminy w zdecydowanej większości poparła wniosek o likwidację straży. Za było dziewięciu radnych, przeciw czterech, a jeden wstrzymał się od głosu. Przeważył pogląd, że gminy nie stać na taką formację, zwłaszcza że po tegorocznej zmianie przepisów straż nie może już używać nieoznakowanego fotoradaru, więc i wpływy z tego tytułu do gminnej kasy są mniejsze. Teraz przewodniczący gminy musi wystąpić do Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie o opinię w tej sprawie, a następnie przygotować projekt uchwały likwidującej straż. Co na to Marek Gałecki, komendant straży: Trudno mieć do nas pretensje o to, że nasz wizerunek w społeczeństwie nie jest idealny, a oczekiwania są wygórowane - mówi.

Gmin, które mówią strażnikom "dziękujemy", jest w Polsce coraz więcej- komentują media.