(526-6)
Przed Sądem Rejonowym Lublin Zachód ruszył proces 27-letniego Patryka B. ze Świdnika, który w lutym br. na pasach potrącił 17-letniego Adriana. Przechodzień zmarł. Zdaniem prokuratury B. jadąc ze Świdnika w kierunku centrum Lublina złamał wszelkie możliwe przepisy. Na liczniku miał ok. 140 km/godz. Świadkowie mówili, że "jechał jak szalony". Ich zdaniem B. zajeżdżał drogę innym kierowcom oraz ignorował wszelkie możliwe przepisy. W końcu doszło do tragedii, a siła uderzenia była tak duża, że w hondzie prawie urwał się dach. Auto zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej. Patryk B. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.