Legislacja

Nowy taryfikator prawie gotowy

17 kwietnia 2007

Dla zapominalskich kierowców (o włączonych światłach – red.) nie będzie taryfy ulgowej - zapowiada policyjna drogówka. To od policjanta będzie zależało, jak ukarze niezdyscyplinowanego kierowcę. Często, przynajmniej w pierwszych dniach, może się skończyć na pouczeniu. A jeśli nie, to w grę wchodzi mandat. W jakiej wysokości? Nie wiadomo. Do tej pory za jazdę bez świateł w sezonie zimowym taryfikator przewidywał sztywną kwotę -100zł. -Teraz jednak policjanci nie mogą korzystać z taryfikatora wobec złapanych na jeździe bez włączonych świateł. Nie został jeszcze poprawiony i dostosowany do noweli kodeksu drogowego wprowadzającej obowiązkowe światła przez cały rok - tłumaczy "Rzeczpospolitej" Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji. Według nieoficjalnych informacji, projekt zmiany taryfikatora jest już prawie gotowy i jazda bez obowiązkowych świateł kosztować ma tyle samo, czyli 100 zł. W oczekiwaniu na zmieniony taryfikator drogówka może za to karać mandatem w wysokości od 20 zł do 500 zł, nałożone zostaną także dwa punktu karne. Policja obiecuje, że będzie przypominać kierowcom o nowym obowiązku, ale specjalnej akcji medialnej nie planuje. A jednak: Wiceszef stołecznej drogówki podinsp. Wojciech Pasieczny zapowiada, że nie będzie taryfy ulgowej. - Od tak dawna się mówiło o takim obowiązku, że wszyscy kierowcy powinni o tym wiedzieć - tłumaczy.