Legislacja

Obowiązkowe używanie elementów odblaskowych - prezydent podpisał

15 sierpnia 2013

67bb5e31245669adba911fde91880aa96e6ec62b

(Fot.: PD@N 469-67)

Policjanci podkreślają, że pieszy, który porusza się po ciemnej drodze bez odblasków, jest praktycznie niewidoczny. Kierowca zauważy taką osobę dopiero z odległości 20 metrów. Natomiast jeśli pieszy ma elementy odblaskowe, kierowca widzi go już z ponad 150 m. Problem zwykle nasila się jesienią i zimą, kiedy zmierzch zapada wcześniej. Policja przekonuje, że nawet w terenie zabudowanym i przy świetle lamp człowiek poruszający się wzdłuż drogi, a nawet przechodzący przez jezdnię, jeśli nie ma odblasków - jest słabo widoczny dla kierowcy.

Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Nowelizacja ustawy – Prawo o ruchu drogowym ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych w ruchu drogowym. Ustawą nakłada się na każdego pieszego poruszającego się po zmierzchu po drodze poza obszarem zabudowanym obowiązek używania elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu drogowego. Pieszy będzie mógł się poruszać bez elementów odblaskowych po zmierzchu jedynie po drodze przeznaczonej wyłącznie dla niego lub po chodniku bądź w strefie zamieszkania. Ustawa wejdzie w życie po upływie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia.

Dr Michał Beim, ekspert od transportu z Instytutu Sobieskiego przekonywał: - Odblaski oczywiście zwiększają bezpieczeństwo, ale ta zmiana to bubel prawny. Dlaczego? W nowych przepisach czytamy, że piesi mają "używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu". - To skrajnie nieprecyzyjne sformułowanie. Ustawodawca nie mówi, co ma być takim elementem: kamizelka odblaskowa, opaska, a może wystarczy breloczek? Co to znaczy, że odblask ma być widoczny dla innych użytkowników? Z jakiej odległości mają go dostrzec? Czy piesi mają nosić go z tyłu, czy też z przodu? Absurdów wynikających z tego przepisu jest więcej. Jeśli kierowca zatrzyma się na poboczu, np. za potrzebą lub po to, by coś sprawdzić w samochodzie, powinien z niego wysiąść z widocznymi odblaskami. Bo zaraz po opuszczeniu pojazdu też jest pieszym - tłumaczy dr Michał Beim. Jego zdaniem przepisu nie da się wyegzekwować, bo ustawodawca nie przewidział żadnej sankcji za brak odblasku.