Dla młodych kierowców prawo jazdy na dwa lata i zielony listek naklejony na szybę. Dla doświadczonych - nowy dokument co 15 lat. Takie zmiany rząd chce przyjąć już za tydzień, informuje "Metro". Jeśli policja złapie ich na trzech wykroczeniach (np. przekroczeniu prędkości) lub jednym drogowym przestępstwie (np. spowodowaniu wypadku), to czeka ich nowy egzamin. Jeśli Sejm zaakceptuje pomysły rządu, nowe przepisy zaczną obowiązywać już pod koniec br. – dodaje dziennik. My pozwolimy sobie przypomnieć, iż ustawodawca w projekcie zawarł roczny vacatio legis: “Ustawa wchodzi w życie po upływie roku od dnia ogłoszenia”. Projekt do parlamentu jeszcze nie dotarł. Ma tam pełną – kilkumiesięczną ścieżkę legislacyjną, którą prawdopodobnie zacznie po wakacjach, czyli ustawa ma szansę być ogłoszoną na koniec br., ale wejdzie w życie dopiero za rok.