Legislacja

„Pieszy z wyraźnym zamiarem przejścia przez jezdnię”. Zakończono pierwsze czytanie i powołano podkomisję nadzwyczajną

28 kwietnia 2014

 

8463d2f3121c57d7f9230e2fb4e5b3695a828574

(492-2 fot. jola michasiewicz)

1f435bf353af9cf84e4dd99316076fcc96b63a65

(492-1)

Posiedzenie nr 236 dnia 2014-04-23 Komisji Infrastruktury: Komisja przeprowadziła m.inn. pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o kierujących pojazdami (druk nr 1859). Nowela dotyczy wprowadzenia przepisu nadającego pierwszeństwo pieszego przed pojazdem nie tylko gdy pieszy jest już na przejściu ale również gdy ma zamiar wejść na przejście i sygnalizuje to oczekiwaniem bezpośrednio przed przejściem; wprowadzenia do egzaminu państwowego na prawo jazdy dodatkowej części - modułu sprawdzającego praktyczne umiejętności udzielania pierwszej pomocy. Uzasadniała posłanka Beata Bublewicz (fot.). W swoim uzasadnieniu - tej jak określiła “koniecznej zmiany” - posłanka powołała statystyki osób zabitych i rannych na naszych drogach. Analizując w okresie ostatnich sześciu lat statystyki ofiar wypadków drogowych wynika, że 1/3 to zabici piesi na drogach; na dobę giną 3 osoby - mówiła. Nadal jednak co piąty zabity pieszy w Unii Europejskiej to Polak. “33 lata to jest czas w którym zajęłoby nam zmniejszenie o połowę zabitych pieszych na naszych drogach jak jest w Niemczech, czy Wielkiej Brytanii. (...) Jeśli chodzi o moduł dotyczący obowiązkowego egzaminu z pierwszej pomocy. Wynika jednoznacznie, że osoby które przybywają na miejsce wypadków informują, że nie potrafią udzielić pierwszej pomocy. Według badań brak gotowości udzielenia pierwszej pomocy deklarowało około 60-70% osób. W ośrodkach egzaminowania są fantomy do przeprowadzania pierwszej pomocy, więc kosz byłby niższy. Na śmierć nie wolno się godzić, szczególnie na tę, na którą mamy wpływ - apelowała posłanka.

3d49eb00a9d94b2aeb75e9d436b50a637ee230de

(492-3)

Poseł Adam Abramowicz: zgłosił wątpliwość, czy skutki uboczne ewentualnych przyszłych zmian wg zaprezentowanego projektu nie będą zbyt wysokie, i czy w efekcie rzeczywiście spadną statystyki. Widzieć trzeba też kwestię zatamowania ruchu, zablokowania miast itd., oczywiście przy założeniu, że kierowcy zastosują się do zmienionych przepisów. Nie wprowadzajmy przepisów, które mają szansę nie być stosowane. Istniejące prawo jest wystarczające. Oczywiście przeprowadzajmy kampanie i ostrzegajmy kierowców - podsumował swoje wystąpienie.

Poseł Michał Wojtkiewicz: pytał o szczegółowe dane w sprawie przedstawionych statystyk wypadków pieszych (ile osób ginie na drogach, a ile na przejściach, jak szybko udzielana jest pomoc ofiarom itd.). Zdaniem posła, przede wszystkim należy określić przyczyny wypadków śmiertelnych pieszych uczestników ruchu drogowego.

Poseł Maciej Banaszak: mówił - popieram opinie (w tym także opinię prokuratora generalnego), że należy ten projekt doprecyzować. I w tym celu powołać podkomisję. W sprawie umiejętności udzielania pierwszej pomocy - pamiętajmy też o strachu wielu ludzi do udzielania pierwszej pomocy, więc takie regulacje, chyba nie mają sensu. Raczej powinna być rozpatrywana sprawa szkolenia w tym zakresie. Tu powstaje także sprawa tzw. zdawalności na egzaminów na prawo jazdy. Wprowadzenie tego typu zapisu ustawowego może spowodować spadek ilości chętnych dobrowolnie odbyć taki kurs - oceniał poseł. Zwracam uwagę, iż w tej sprawie rząd także wyraził się krytycznie wobec takiej propozycji, podobnie nawet regulacje unijne nie obowiązują takiego obowiązku. Proponuję skreślić obowiązek egzaminu, a pozostawić sprawy dotyczące szkolenia. Uważa, iż Ministerstwo Zdrowia pracuje nad przepisami dotyczącymi ratownictwa motocyklowe i w tym kierunku powinny iść zmiany.

Poseł Andrzej Adamczyk: zwrócił uwagę na ewentualne “nieszczęścia na skutek zmian w ustawach”, do których może dojść po wprowadzeniu przepisów bez precyzyjnych analiz. Jako przykład podał fakt wzrostu śmiertelności rowerzystów po wprowadzeniu ustawowego prawa do jazdy parami. Poseł mówił o odpowiedzialności za uchwalane regulacje. Poseł uznał za nieuprawnione odwoływanie się do liczby wypadków na przejściach dla pieszych. Zaproponował - warto zastanowić się nad podjęciem prób i starań, które doprowadzą do tego, że przejścia będą wyposażone w separatory, w sygnalizację świetlną, instalację muld itp. I to jest kierunek, w którym warto iść - wskazywał. Pamiętajmy, że z cyfry 3581 wypadków śmiertelnych na przejściach, 1633 to wina pieszego. Wobec dzisiejszego zapisu jestem przekonany, że doprowadzimy do zwiększenia liczby wypadków - ostrzegał. Proponuję podjąć inicjatywy, które dotkną także pieszego, pieszy to “nie święta krowa” - dodał.

Poseł Krzysztof Tchórzewski: poprosił o komentarz Biura Legislacyjnego dotyczący zagadnienia jak kierowca ma rozumieć pierwszeństwo pieszych, czy to jest precyzyjny zapis? Proszę o słownik dookreśleń: stojącego przed przejściem, zbliżającego się do przejścia, sygnalizującego, wchodzącego na przejścia itd. Wskazał na problem karania także pieszych. Nie może być nierównoważnej sytuacji - podsumował poseł.

Poseł Jerzy Szmit: mówił o potrzebie racjonalności wprowadzanego prawa, oczywiście nie negując intencji. Prawo powinno być także obiektywne. Wskazał także na kolejny aspekt - w statystykach, chyba nie uwzględniono kolizji na czerwonych światłach, gdy pieszy ewidentnie w takiej sytuacji łamie przepisy - zgłosił wątpliwość. I dla tej grupy ta zmiana nie przyniesie zmiany. Proszę o analizę tych aspektów.

Poseł Józef Lassota:głosy w dyskusji pokazują na niejednoznaczność opinii dotyczących projektu. Rozwiązanie obowiązkowego egzaminu z umiejętności udzielania pierwszej pomocy uznał za dobrą. Sporny zapis o zamiarze przekroczenia przejścia dla pieszych oczywiście potrzebuje dopracowania - dodał. Zapytał posłankę Bublewicz, jak wyglądają zapisy szczegółowe w innych państwach. Poseł uznał niezbędność definicji zamiaru przekroczenia jezdni.

Maciej Kopyciński (reprezentujący branżę transportowców): na dzień dzisiejszy nie wiemy, czy ta inicjatywa przyniesie zmiany. na przejściach dla pieszych. Nie wiemy np. co zrobić z pijanym, czy innymi podobnymi wypadkami, osób znajdujących się na przejściu dla pieszych. Odnosząc się do kwestii egzaminu państwowego z pierwszej pomocy - powiedział - nie każdy ma predyspozycje, aby nieść tę pierwszą pomoc. A nawet jeśli “wykuje się”, to po kolejnych trzech latach zapomni, na czym ta pierwsza pomoc miała polegać. Dla przykładu - Informował - kierowca zawodowy podobne szkolenie przechodzi w cyklach co pięć lat.

Maciej Mosiej (sekretarz KRBRD): statystyki z 2013 roku, to 9500 wypadków, na przejściach 3400. 1147 pieszych zabitych i 9000 rannych, na przejściach 234 zabite i 3400 rannych. Najwięcej wypadków z pieszymi to miesiące jesienno zimowe. Główne przyczyny: 2300 nieudzielenie pierwszeństwa, 1850 wypadków - nieprawidłowe przejeżdżanie dla pieszych - tu zabitych ponad 220 osób. Pogłębione analizy wskazują: w obszarze zabudowanym było 9800 wypadków z udziałem pieszych, niezabudowanym 1200 (czyli propocja 10:1). W tym 6 tys. w nocy. Dyskusja jest interesująca i wskazuje jak wiele wątków należy analizować. Problem pieszych to w dużym stopniu problem nadmiernej prędkości. I tu statystyka - na drogach tranzytowych ok. 80-85% pojazdów przekracza dozwoloną prędkość. Około 20% przekracza tę prędkość o 20 km/godz. Czyli pierwotnym problemem jest nadmierna prędkość, i właśnie skuteczne zawalczenie z nadmierną prędkością będzie miało skutek w zmniejszeniu statystyk. Kierunek propozycji noweli jest jak najbardziej słusznym. Taka ustawowa ochrona pieszych jest niezbędna - podsumowywał. Wskazał przykłąd Belgii, gdzie używa się definicji pieszych “którzy znajdują się na przejściu lub mają zamiar wejść na przejście”, w Danii “lub mają zamiar wejść na przejście dla pieszych”; w Holandii “lub wyraźnie mają taki zamiar”, w Niemczech “gdy osoby te pokazują w sposób zauważalny zamiar skorzystania z przejścia”, Szwajcaria “czeka przed przejściem dla pieszych mając oczywisty zamiar przejścia”. Sekretarz Mosiej odwołał się do raportu KRBRD, w którym znajduje się jeszcze więcej przykładów. Są to zapisy z ustaw z kilkunastu krajów i wskazują na taką właśnie ochronę pieszych. Wskazał, iż ważną rzeczą jest następnie orzecznictwo. Zaproponował modyfikację zapisu na dalszym etapie pracy. Dla przykładu: “pieszy mający wyraźny zamiar przejścia przez jezdnię”, a nie oczekujący. I w ramach końcowych uwag potwierdził potrzebę dość długiego vacatio legis. Niezbędna będzie akcja uświadamiająca i na to potrzeba roku a nawet półtora.

Zbigniew Rynasiewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, zaprezentował stanowisko resortu mówiąć, iż jest on zainteresowany pracami nad projektem. Oczywiście każda zmiana wymaga pracy, czasu. Już popieramy zapisy dotyczące przepisów związanych z przejściami dla pieszych - informował. Co do drugiego rozwiązania zapisy należy przeanalizować i doprecyzować, szczególnie w zakresie szkolenia.

Posłanka Beata Bublewicz podsumowując dyskusję odniosła się do zaprezentowanych w niej argumentów. Mówiła: to na nas kierowcach ciąży odpowiedzialność za tych niechronionych uczestników ruchu drogowego - pieszych. Przesunięcie odpowiedzialności na pieszego np. na wzór Australii jest problematyczne np. w stosunku do dzieci czy osób starszych, lub niepełnosprawnych. Ja wolę chronić tych, którzy są słabsi. My proponując ten zapis świadomie pisaliśmy o pieszym, który zbliża się do przejścia. W innych krajach jest oczywiste, że pieszy ma pierwszeństwo. Naszym celem jest, aby na polskich drogach ginęło jak najmniej osób - i to nasz wspólny cel, nad którym powinniśmy dalej - ponad podziałami - rozmawiać i możemy wiele dobrego wypracować.

Po zakończeniu pierwszego czytania Komisja - przy pełnej akceptacji - powołała podkomisji nadzwyczajnej, do dalszego procesowania przedmiotowej ustawy. Posiedzenie Komisji Infrastruktury zakończono. Następnie członkowie wybranej podkomisji ukonstytuowali się. W skład podkomisji wchodzi 12 posłów, a tu: Andrzej Adamczyk, Maciej Banaszak, Bartłomiej Bodio, Marian Cycoń; Tomasz Kamiński; Andrzej Kania, Józef Lassota, Arkadiusz Litwiński, Jerzy Szmit, Teresa Świło; Krzysztof Tchórzewski, Jarosław Żaczek. Przewodniczącym podkomisji wybrany został poseł Józef Lassota, wiceprzewodniczący Krzysztof Tchórzewski.