W trakcie 28. posiedzenia Sejmu RP (5-7.12.2012) odbyło się pięć pierwszych czytań projektów zmian w kodyfikacjach karnych. W najobszerniejszym przygotowanym przez rząd wprowadzone zostały przepisy, których zamiarem jest, żeby pijani rowerzyści nie odpowiadali jak za przestępstwo, lecz jak za wykroczenie. Grozić ma im za to areszt lub grzywna minimum 50 zł (maksymalnie 5 tys. zł). Rząd stawia też na kontradyktoryjność, zmniejszenie liczby procesów, dobre planowanie rozpraw i wzmocnienie sędziów w niektórych sprawach referendarzami. Więcej podejrzanych ma dostać szansę na ugodę z prokuratorem i wystąpienie do sądu o wymierzenie im kary bez przeprowadzania rozprawy. Z takiego przywileju skorzystać będą mogli podejrzani o każdy występek, a nie tylko o taki, za który grozi maksymalnie 10 lat więzienia. Więcej oskarżonych będzie mogło zdecydować się przed sądem na dobrowolne poddanie się karze.