Jak dowiadujemy się z dobrze poinformowanych źródeł, policja nie podjęła jeszcze, ale jest w pełni gotowa, aby podjąć prace nad nowelą taryfikatora mandatów. Posłowie i policjanci optują za podwyższeniem stawek mandatów nawet o 100 proc. Bardzo racjonalnym pomysłem jest tez prawo do czasowego zatrzymania uprawnień kierowcom łamiącym przepisy. Funkcjonariusze śląskiej drogówki oceniają: nasze mandaty są jednymi z najniższych, o ile nie najniższymi w Unii Europejskiej. Za wykroczenie najwyższa kara to 500 zł, przy zbiegu kilku - 1000 zł. Nie o samo karanie chodzi. Nadrzędne jest bezpieczeństwo - mówi mł. asp. Marzena Szwed z KWP w Katowicach. Ministerstwo Transportu przygotowało założenia ustawy, która ma także przyspieszyć karanie na podstawie zdjęć z fotoradarów. Na właścicieli sfotografowanych pojazdów nakładano by kary administracyjne, a nie mandaty. Nie byłoby więc punktów karnych, ale procedury by przyspieszyły. Projekt przewiduje też większe kary dla właścicieli aut często rejestrowanych przez fotoradary.