Legislacja

Pytanie o szerokość dróg publicznych lub wewnętrznych

15 kwietnia 2012

Poseł Jarosław Górczyński prosi ministra transportu o doprecyzowanie aktów prawnych i wyraźne określanie, czy i jakim parametrom, głównie co do szerokości mają odpowiadać drogi publiczne lub drogi wewnętrzne, które mają gwarantować obsługę komunikacyjną (dostęp do drogi publicznej) nowo wydzielanym działkom budowlanym.

 

Interpelacja (nr 3406)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie dopracowania przepisów dotyczących dróg wewnętrznych

Szanowny Panie Ministrze! W związku z rozbieżnościami w interpretacji przepisów obowiązującego prawa (tj. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, prawa budowlanego, rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakimi powinny podlegać budynki oraz ich usytuowanie, Kodeksu cywilnego) wnioskuję o podjęcie działań zmierzających do znowelizowania przepisów, tj.: ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - w zakresie dotyczącym wydawania decyzji o warunkach zabudowy oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami - w zakresie dotyczącym podziałów nieruchomości.

Chodzi o konieczność doprecyzowania przepisów tych ustaw w zakresie wyraźnego określenia, czy i jakim parametrom, głównie co do szerokości, mają odpowiadać drogi publiczne lub drogi wewnętrzne, które mają gwarantować obsługę komunikacyjną (dostęp do drogi publicznej) nowo wydzielanym działkom budowlanym lub działkom, dla których ustalane są warunki zabudowy. W dniu dzisiejszym nie wiadomo, czy można wydawać ww. decyzje w przypadkach, w których szerokość tych dróg jest mniejsza niż wymagana przepisami prawa budowlanego dla budynków lub przepisami przeciwpożarowymi. Przepisy dotyczące wydawania decyzji podziałowych i decyzji o warunkach zabudowy wymagają obecnie, aby działka (działki) miała zapewniony dostęp do drogi publicznej. W praktyce okazuje się, że w terenie dostępy te mają różne parametry co do szerokości. Samorządy sygnalizują, że otrzymane interpretacje z ministerstwa oraz rozstrzygnięcia samorządowych kolegiów odwoławczych, wojewódzkich sądów administracyjnych i Naczelnego Sądu Administracyjnego wprowadzają chaos i brak zaufania obywateli do urzędników ze względu na diametralnie różne rozstrzygnięcia. W wyniku podziału działek dokonywanych przez właścicieli gruntów powstają tereny intensywnej zabudowy jednorodzinnej bez właściwej obsługi komunikacyjnej (zbyt wąskie drogi dojazdowe) i możliwości docelowego uzbrojenia działek. Decyzje odmawiające ustalenia warunków zabudowy z uwagi na zbyt wąskie drogi są uchylane ze względu na szeroko rozumiane pojęcie dostępu do drogi publicznej. Podobnie w orzecznictwie sądów administracyjnych prezentowane jest stanowisko, że dostęp do drogi publicznej rozumiany jest na tyle szeroko, że uważa się, że jest to każdy dostęp drogą wewnętrzną bez względu na jej parametry i że może to być nawet ścieżka.

Powyższe interpretacje przepisów ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz ustawy o gospodarce nieruchomościami prowadzą w praktyce do absurdalnych przypadków, w których pozytywna decyzja o możliwości podziału działki lub warunków jej zabudowy może narazić inwestorów na niemożność uzyskania pozwolenia na budowę - z uwagi na przepisy prawa budowlanego.

W związku z powyższym zwracam się do Pana Ministra z następującymi pytaniami:

- Kiedy w ww. ustawach zostanie doprecyzowany wyraźny zapis, co należy rozumieć przez wymóg dostępu działki do drogi publicznej?

- Jakiemu standardowi dostęp ten ma odpowiadać?

Z poważaniem

Poseł Jarosław Górczyński

Warszawa, dnia 28 marca 2012 r.