Opublikowano projekt rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych zmieniającego rozporządzenie w sprawie kierowania ruchem drogowym. Akt został przesłany do konsultacji. Poszerzona zostaje grupa osób posiadających uprawnienia do kierowania ruchem drogowym. Tu ratownicy górscy dołączą do: pilotów pielgrzymek, strażaków, funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, pracowników nadzoru komunikacji miejskiej, ratowników medycznych i pilotów przewozów ponadnormatywnych. Ratownicy po odbyciu stosownego szkolenia będą już legalnie kierowali ruchem drogowym. Proponowane zmiany wynikają z dwóch ustaw, o zróżnicowanym terminie wejścia w życie, również zróżnicowane będą terminy wejścia w życie poszczególnych przepisów rozporządzenia, adekwatnie do zmian odpowiednich przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym.
Po co GOPR-owcom i TOPR-owcom takie uprawnienia? - Prowadzenie działań ratowniczych poza obszarami górskimi to sporadyczne przypadki, a jeśli już, to dzieje się to poza głównymi drogami - przyznaje Jacek Dębski, naczelnik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego. - Jednak ratownik, który koordynuje lub prowadzi działania ratownicze, musi czasem pokierować ruchem, chociażby samochodów służb ratowniczych - wyjaśnia Dębski i dodaje, że szczególnie w akcjach poszukiwawczych prowadzonych przez ratowników górskich biorą często udział funkcjonariusze policji czy straży pożarnej. – Tak więc ktoś, kto koordynuje takie działania, powinien mieć uprawnienia do kierowania ruchem, by nie było wątpliwości, kto co może robić - wskazuje GOPR-owiec.