(Fot.: PD@N 470-50)
Tygodnik “WPROST” opublikował artykuł zatytułowany “Minister Nowak i egzaminy na prawo jazdy”, w którego wstępie czytamy: “miał być jeden system egzaminów na prawo jazdy, a jest bałagan. I nic nie wskazuje na to, że to się zmieni”. Opisując zagadnienia związane z elektronicznym obiegiem dokumentów kandydata na kierowcę komentuje: “by wszystko zadziałało, w WORD-ach potrzebne były nowe programy do elektronicznego obiegu dokumentów i egzaminowania kierowców. Tym początkowo miało się zająć Ministerstwo Transportu. Jednak w 2012 r. kierowany przez ministra Sławomira Nowaka resort wymyślił prowizorkę i zamiast jednego przetargu polecił, by wyborem firm dostarczających program egzaminacyjny zajęły się WORD-y. Część wybrała system Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych, część konsorcjum Instytutu Transportu Samochodowego/Sygnity.” I dalej czytamy: “Samo ministerstwo dziś twierdzi, że nigdy nie miało się zajmować wyborem dostawcy programu. – Jedyne działanie, którego podejmuje się resort transportu, to rozpoczęcie prac nad formalnym powrotem do weryfikacji i kontroli treści wykorzystywanych pytań - mówi Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu.”
Resort zareagował natychmiast i poniżej publikujemy sprostowanie.
Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej
Wyjaśnienia do artykułu we Wprost
W związku z dzisiejszą publikacją tygodnika Wprost Minister Nowak i egzaminy na prawo jazdy, Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wyjaśnia, że w artykule z 12 sierpnia 2013 r., pomimo udzielonej odpowiedzi na pytania dziennikarza i wyjaśnienia sytuacji przez MTBiGM, zostały podane nieprawdziwe informacje o tym, że “w 2012 r. kierowany przez ministra Sławomira Nowaka resort wymyślił prowizorkę i zamiast jednego przetargu polecił, by wyborem firm dostarczających program egzaminacyjny zajęły się WORD-y”. Działanie takie nosi znamiona celowego wprowadzania w błąd opinii publicznej.
Nie jest prawdą, że MTBiGM poleciło, by wyborem firm dostarczających oprogramowanie do przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy zajęły się WORD-y. Minister TBiGM, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nigdy nie miał obowiązku i nie dokonywał wyboru firm dostarczających takie oprogramowanie. Wg ustawy o kierujących pojazdami wybór firmy dostarczającej oprogramowanie do przeprowadzania egzaminów na prawo jazdy, na podstawie przepisów o zamówieniach publicznych, jest dokonywany przez Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego. Podane w artykule informacje, pomimo odpowiedzi udzielonej przez MTBiGM, były niezgodne z prawdą.
W przesłanej redakcji tygodnika Wprost odpowiedzi na zadane przez red. Mariusza Kowalewskiego pytania:
“Do końca 2013 roku, Ministerstwo Transportu miało wyłonić firmę, która zainstaluje w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego jednolity program do egzaminowania kierowców? Dlaczego ministerstwo nie ogłosiło jeszcze tego przetargu? Kiedy taki przetarg zostanie ogłoszony? Jakie są szanse na to, że od 1 stycznia 2014 roku w WORD-ach będą jednolite systemy egzaminacyjne na prawo jazdy?”
9 sierpnia MTBiGM udzieliło precyzyjnych wyjaśnień, że: “Wybór systemu teleinformatycznego leży w gestii WORD-ów, w zeszłym roku zostały wydane przez MTBiGM odpowiednie przepisy określające ramy funkcjonowania używanych systemów. Ministerstwo nigdy nie miało obowiązku przygotowania takiego systemu, tak więc pytanie o wybór firmy i przetarg nie powinno być kierowane do MTBiGM a do dyrektorów poszczególnych WORD-ów. Jedyne działanie, którego podejmuje się resort transportu, to rozpoczęcie prac nad formalnym powrotem do weryfikacji i kontroli treści wykorzystywanych pytań”.