Legislacja

Seniorzy nie znają zmienionych przepisów

31 stycznia 2010

Kontynuujemy temat czy kierowcy seniorzy i jak często powinni poddawać się badaniom lekarskim i co za tym idzie, kiedy powinni oddać swoje prawo jazdy i nie zajmować miejsca za kółkiem. W rozmowie z dziennikarzem “Gazety pl Poznań” senator Mieczysław Augustyn chce wprowadzenia obowiązkowych badań lekarskich dla kierowców po "70". - Ten pomysł to bzdura! - nie kryje oburzenia prawie 71-letni Marcin Libicki. Były europoseł uważa, że każdy senior sam potrafi powiedzieć sobie "Stop!" A co na to Państwo:

Leadman: Problem właśnie w tym, że nie każdy potrafi powiedzieć sobie stop. Uważam, że badania lekarskie powinien przechodzić każdy kierowca (ale badania prawdziwe a nie płacić za kwitek). I powinny to być badania czasu reakcji, zdolności ruchowych itp. To co ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Jeszcze jedna ważna kwestia. Co z dokształcaniem kierowców? Przepisy się zmieniają, a kierowcy się nie uczą. Wiedzą tylko tyle ile zasłyszą w mediach. Zawsze po zmianach dość istotnych jak np. obowiązek zatrzymania się przed zieloną strzałką powodował, że eLki były najeżdżane z tyło bo tylko one wiedziały o zmianach. Tak więc Panowie seniorzy, nie ma powodu do wzburzenia, chodzi o bezpieczeństwo wszystkich a to jest kwestia najważniejsza.

Henryk R.: Racja, jak zwykle, leży gdzieś pośrodku! Osobiście prawo jazdy posiadam od 1962 r. Mam 64 lata, przez kilkanaście lat dorabiałem jako instruktor nauki jazdy, nie można mnie zatem posądzić, o brak wiedzy na ten temat. Ale... również uważam, że po 60-tce należy kierowcę poddać testom psychotechnicznym! Stary człowiek, tak jak stary pojazd traci powoli swoje... parametry. Nie ma o co, zatem, obruszać się na takowe uregulowania. Jeżeli ma to pomóc w bezpieczeństwu na drogach, to... właśnie kierując się naszą wiedzą i doświadczeniem, powinniśmy dać dobry przykład i poddać się badaniom sprawdzającym! Przecież nikogo nie trzeba przekonywać, że już nie ten wzrok, nie ten refleks, nie to postrzeganie, nie ta uwaga, a i w zanadrzu różne groźne, czy mniej groźne choroby tego wieku (nadciśnienie, cukrzyca-zasłabnięcie, zaćma -olśnienie, oślepianie, prostata - potrzeba gwałtownego opróżnienia pęcherza itp.) I nie ma co unosić się ambicją. Jak zwykle, mogą być wyjątki i będą supermeni po 60-tce! Ale to potwierdzi tylko regułę - wyjątek od zasady! Również, jak słyszę 60-cio lata, który kupił nową, szybką brykę i chwali się, że gnał po autostradzie w KRAJU 160km/h to nie tylko skierowałbym go na badania, ale skierowałbym na kurs prawa jazdy, aby je uzyskał ponownie!