144 kierowców, którzy robili kurs na prawo jazdy w szkole “Marchewa” może stracić uprawnienia do kierowania samochodami, bo szkoła przez jakiś czas działała nielegalnie. Kilka tygodni temu starosta podjął decyzję, że cofa decyzje o wydaniu prawa jazdy i na nowo przeprowadzi w tej sprawie postępowanie. Urzędnicy opis sytuacji przesłali do ministra infrastruktury. Zapytanie w tej sprawie złożył również poseł Bogdan Bojko. Odpowiedź ministra pojawiła się właśnie na sejmowej stronie internetowej posła Bojki. W imieniu ministra odpisał Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu. W odpowiedzi czytamy: - (...) Szkolenie prowadzone było przez przedsiębiorcę nieposiadającego wymaganego do prowadzenia tej działalności wpisu (...) a wystawiane przez niego zaświadczenia o ukończeniu szkolenia były wydane przez jednostkę nieuprawnioną, a więc sfałszowane (...). Decyzja o cofnięciu lub pozostawieniu uprawnień należy wyłącznie do starosty (...) - Pomimo to jako przedstawiciel organu prawodawczego w tym zakresie uprzejmie informuję, że w mojej ocenie pozostawienie w obiegu prawnym wadliwych decyzji przyznających uprawnienia, po których wydaniu ujawnione zostały okoliczności wskazujące na naruszenie przepisów ustawowych, stanowić może niebezpieczny precedens na przyszłość - pisze T. Jarmuziewicz. Jaka ostateczna decyzja starosty? Przedyskutujemy jeszcze tę sprawę z prokuratorem i razem z panem posłem będziemy wyjaśniali szczegóły - mówi Małgorzata Lachowicz-Murawska. Jeśli decyzja będzie negatywna i kursanci stracą prawo jazdy (zdaniem prokuratury innej możliwości nie ma – red.) będą mogli odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Cały czas mogą również prowadzić samochody.
Zapytanie nr 4851 do ministra infrastruktury
w sprawie sprzeciwu prokuratora rejonowego w Nowej Soli dotyczącego decyzji starosty nowosolskiego przyznających prawo jazdy
Szanowny Panie Ministrze! W dniu 22 września br. starosta powiatu nowosolskiego zwróciła się do mnie z prośbą o złożenie zapytania do Pana Ministra dotyczącego sprzeciwu prokuratora rejonowego w Nowej Soli w sprawie uchylenia decyzji starosty nowosolskiego przyznających prawo jazdy w sytuacji, gdy prowadzący szkołę nauki jazdy działał bez wymaganego wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i wpisu do rejestru działalności regulowanej.
Sprawa jest szczególnie dotkliwa społecznie, bowiem dotyczy osób, które zdały egzamin przed komisją, a ujawnienie nowych okoliczności faktycznych przez Starostwo Powiatowe w Nowej Soli nastąpiło po wydaniu decyzji.
Szanowny Panie Ministrze! W ramach prowadzonego nadzoru nad ośrodkami szkolenia kierowców starosta nowosolski ujawnił, iż jeden z przedsiębiorców działających na terenie powiatu nowosolskiego w okresie od 01.08.2006 r. prowadził ośrodek szkolenia kierowców bez wymaganego zgłoszenia do ewidencji działalności gospodarczej oraz wpisu do rejestru działalności regulowanej. Prowadzoną wcześniej działalność wykreślił z ewidencji działalności gospodarczej Urzędu Miasta Nowa Sól z dniem 31.07.2006 r.
Pomimo iż przedsiębiorca nie posiadał uprawnień do prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców, prowadził go nadal i wydawał zaświadczenia o ukończeniu szkolenia stanowiące podstawę do przystąpienia do egzaminu państwowego i uzyskania uprawnień do kierowania pojazdami, w wyniku czego 97 osób uzyskało uprawnienia do kierowania pojazdami, a 47 osób zaświadczenia o ukończeniu kursu.
O powyższym został poinformowany prokurator rejonowy w Nowej Soli, który wniósł sprzeciw od ostatecznych decyzji starosty nowosolskiego przyznających uprawnienia do kierowania pojazdami 97 osobom.
W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytanie: Czy mając na uwadze lukę prawną, tzn. brak obowiązku po stronie prowadzącego ewidencję działalności gospodarczej poinformowania organu prowadzącego rejestr ośrodków szkolenia kierowców, tj. starostę, o wykreśleniu działalności gospodarczej, zachodzi okoliczność łagodząca pozwalająca na utrzymanie uprawnień osobom, które ukończyły szkolenia w ww. ośrodku i zdały z wynikiem pozytywnym egzamin w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego?
Z poważaniem Poseł Bogdan Bojko
Nowa Sól, dnia 23 września 2009 r.
Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z upoważnienia ministra - na zapytanie nr 4851
w sprawie sprzeciwu prokuratora rejonowego w Nowej Soli dotyczącego decyzji starosty nowosolskiego przyznających prawo jazdy
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na przesłane przy piśmie SPS-024-4851/09 z dnia 25 września 2009 r. zapytanie posła Bogdana Bojki w sprawie sprzeciwu prokuratora rejonowego w Nowej Soli dotyczącego decyzji starosty nowosolskiego przyznających prawo jazdy, przedstawiam następujące stanowisko.
Warunki uzyskania prawa jazdy reguluje ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2003 r. Nr 58, poz. 515, z późn. zm.). Zgodnie z tymi przepisami jedną z przesłanek stanowiących warunek konieczny do uzyskania prawa jazdy jest ukończenie szkolenia dla kandydatów na kierowców, które potwierdzane jest wydaniem zaświadczenia o ukończeniu szkolenia.
W sprawie, która jest przedmiotem zapytania, szkolenie prowadzone było przez przedsiębiorcę nieposiadającego wymaganego do prowadzenia tej działalności wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i wpisu do rejestru działalności regulowanej, a wystawiane przez niego zaświadczenia o ukończeniu szkolenia były wydane przez jednostkę nieuprawnioną, a więc sfałszowane poprzez wpisanie nieistniejącego numeru ośrodka szkolenia kierowców.
Należy wskazać, że zgodnie z przepisami Kodeksu Postępowania Administracyjnego w przedstawionej sprawie decyzja o cofnięciu lub pozostawieniu uprawnień należy wyłącznie do organu wydającego prawo jazdy, czyli do starosty. Przepisy te przewidują także właściwy tryb odwoławczy. Pomimo to jako przedstawiciel organu prawodawczego w tym zakresie uprzejmie informuję, że w mojej ocenie pozostawienie w obiegu prawnym wadliwych decyzji przyznających uprawnienia, po których wydaniu ujawnione zostały okoliczności wskazujące na naruszenie przepisów ustawowych, stanowić może niebezpieczny precedens na przyszłość.
Z poważaniem Sekretarz stanu Tadeusz Jarmuziewicz