Sześć ministerstw zajmie się realizacją poszczególnych elementów unijnego programu "Infrastruktura i środowisko". Resorty będą łącznie odpowiedzialne za wykorzystanie ponad 36 mld euro, z czego około 27 mld euro pochodzi z funduszy unijnych. Ministerstwa: Transportu, Środowiska, Gospodarki, Zdrowia, Kultury i dziedzictwa Narodowego oraz Nauki i Szkolnictwa Wyższego, na podstawie porozumień podpisanych z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego zorganizują wybór projektów oraz wypłacą unijne dotacje. -Podpisanie porozumień oznacza uruchomienie systemu instytucjonalnego dla największego programu wykorzystania funduszy strukturalnych w całej Unii Europejskiej -mówi Grażyna Gęsicka, szefowa MRR, które zarządza unijną pomocą w Polsce. Jednocześnie zapowiada, że umowy z kolejnymi instytucjami zostaną podpisane w kwietniu. Porozumienie umożliwia resortom uruchomienie rezerwy celowej z budżetu na przygotowanie techniczne projektów i podpisanie wstępnych umów na realizację kluczowych projektów. Najwięcej pieniędzy ma do dyspozycji resort transportu -19 mld euro. Ponad 4,5 mld euro ma do zagospodarowania Ministerstwo Środowiska, a prawie 2 mld euro resort gospodarki, który odpowiada za projekty z dziedziny energetyki. Za nieco ponad 0,5 mld euro będą odpowiadać ministrowie kultury i dziedzictwa narodowego oraz nauki i szkolnictwa wyższego. Nieco mniej -400 mln euro -trafi do ministra zdrowia. Sześć ministerstw musi jeszcze wybrać instytucje wdrażające, które w praktyce zajmują się obsługą podmiotów korzystających z dotacji unijnych. Jak powiedziała "Rz" min. Gęsicka, porozumienia z ponad 50 instytucjami zostaną podpisane do końca maja.- Ten termin może się przedłużyć tam, gdzie instytucje wdrażające będą wybierane w przetargu - zastrzega Gęsicka.