Do Komisji Infrastruktury skierowano poselski projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym. Wnioskodawcy proponują następujący zapis ust. 1 w art. 51: " 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza: 1) w czasie od zmierzchu do świtu; 2) w okresie od 1 października do ostatniego dnia lutego - przez całą dobę; 3) w tunelu". Do 17 kwietnia 2007 r. kierowcy byli do tego zobowiązani przez pięć miesięcy - od początku października do końca lutego. Po zmianie okazało się, że wprowadzenie tego obowiązku było przedwczesne i niepoparte konkretnymi badaniami, twierdzą eksperci. Jednocześnie minister infrastruktury zlecił sporządzenie ekspertyz, które wykażą, czy rzeczywiście jazda na włączonych światłach wpływa na bezpieczeństwo na drodze. Obowiązująca od kwietnia 2007 r. ustawa doprowadziła do zwiększenia kosztów eksploatacji samochodów. Całoroczna jazda na włączonych światłach mijania wpływa negatywnie na środowisko. Wzrost emisji dwutlenku węgla z tego powodu to aż 450 tys. ton. W Austrii z nakazu jazdy z włączonymi światłami mijania przez cały rok zrezygnowano od 1 stycznia 2008 r. Władze austriackie tłumaczą to względami bezpieczeństwa, gdyż przeprowadzone badania oraz statystyka wypadków w tym kraju potwierdziły negatywny wpływ nadużywania świateł mijania na bezpieczeństwo ruchu drogowego.