W Sejmie odbyło się trzecie czytanie nowelizacji ustawy Prawo własności przemysłowej i poprawek wprowadzających tzw. klauzulę napraw. Sejm przyjął nowelę ustawy i wprowadził klauzulę. Da ona prawo do swobodnego produkowania widocznych części zamiennych o jakości porównywalnej z oryginalnymi. Obecnie producenci aut starają się ograniczyć te możliwości, obkładając widoczne części patentem, co blokuje prawo do produkcji takich części przez inne firmy. Obecnie takich zastrzeżonych wzorów jest ponad 200. Dla kierowców oznacza to ograniczenie prawa właścicieli aut naprawianych po wypadku, do korzystania z tańszych części produkowanych i dostarczanych przez niezależnych producentów. Według szacunków Koalicji na Rzecz Wolnego Rynku Samochodowych Części Zamiennych, oryginalne części z logo koncernów samochodowych są o około 60 proc. droższe. Koncerny samochodowe sprzeciwiają się jej wprowadzeniu, bo drogimi częściami rekompensują sobie upusty w cenach nowych aut. Według analiz firmy KPMG, która przygotowała opracowanie na temat skutków wprowadzenia klauzuli napraw, będzie miała ona wpływ na sektor motoryzacyjny. Z jednej strony, analitycy przypominają ostrzeżenia Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, że pociągnie to likwidację 50 tys. miejsc pracy. Z drugiej, prognozują wzrost obrotów firm z branż niezwiązanych z producentami aut, gdzie pracuje 200 tys. osób. Sygnalizują też, że możliwy jest spadek składek ubezpieczeniowych.