Czy kursanci, którzy już zaczęli jeździć, ale jeszcze nie zgłosili się na egzamin teoretyczny stracą wyjeżdżone godziny? – taką wątpliwość zgłaszali instruktorzy szkół jazdy obawiając się, iż ci kandydaci na kierowców mogą mieć kłopoty i stracą. Dlatego że ich godzin nie będzie można wpisać do elektronicznej bazy, która zacznie obowiązywać od soboty. Czy to oznacza, że kursanci z np. kilkunastogodzinnym stażem zaczną szkolenie od zera?
Jak przypomina “Gazeta pl Zielona Góra” wg nowych zasad kursanci rozpoczną swoje szkolenie od wyrobienia w starostwie unikatowego (numer przyznany raz na całe życie) tzw. profilu kierowcy. To w nim szkoły nauki jazdy będą zapisywać liczbę wyjeżdżonych godzin, opisywać odbyte szkolenia. - Nie możemy wpisać ich do elektronicznej bazy odbytych szkoleń. Wpisując datę wsteczną złamalibyśmy prawo. Grozi nam za to nawet likwidacja ośrodka. A bez elektronicznego profilu WORD-y odmówią naszym klientom zapisu na egzamin - mówił Eugeniusz Kubiś, prezes lubuskiego oddziału Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej OSK. Szef największego w Zielonej Górze ośrodka szkolenia, uważa, że problem dotknie kilku tysięcy kursantów w całym kraju. Chodzi o niedoprecyzowane przepisy przejściowe, które opracowało Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Bo ustawa, w której zagwarantowano, że osoby, które rozpoczęły kurs na starych zasadach obiegu dokumentów, mają prawo go dokończyć w takiej formie, stoi w sprzeczności z rozporządzeniem o samym sposobie egzaminowania. To od 19 stycznia nakłada na WORD-y obowiązek egzaminowania tylko kursantów z wyrobionym profilem. Na starych zasadach pozwolono ośrodkom jedynie dokończyć "wszczęte sprawy". W praktyce oznacza to tyle, że trzeba było zapisać się na pierwszy egzamin przed reformą.
Ministerstwo uspokaja. Podaje swoją interpretację przepisów: "wszczęte sprawy" to także rozpoczęty kurs w osk. - Osoby, które są w trakcie szkolenia, albo ukończyły już kursy, przed 19 stycznia, mają prawo złożyć dokumenty w WORD-ach w formie papierowej. Od tych osób nie wymaga się uzyskania profilu kandydata na kierowcę - zapewnia Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Transportu. Resort obiecuje, że wytyczne, jak mają postępować ośrodki egzaminowania i starostwa, prześle do marszałków, by ci ostatecznie rozwiali wątpliwości urzędników. Łydka: - Interesy kursantów da się obronić interpretacją ministerstwa. Choć takie dokumenty nie stanowią źródła prawa, mają duży stopień oddziaływania na decyzje urzędników. Może się jednak zdarzyć, że niektórzy dyrektorzy WORD-ów literalnie podejdą do nowych przepisów i odmówią przyjęcia zgłoszenia w wersji papierowej. Kursantowi pozostanie wtedy skarga na decyzję do WSA albo marszałka, któremu podlegają ośrodki. Dlatego najlepsza byłaby szybka nowelizacja rozporządzenia - dodaje Łydka – czytamy w “Gazecie pl Zielona Góra”.
Ostatecznym wyjaśnieniem sprawy jest list skierowany - zgodnie z zapowiedzią - do marszałków województw, a opatrzony datą 17 stycznia 2013 r., który w pełnym brzmieniu publikujemy w niniejszym numerze naszego tygodnika (“Jarmuziewicz w sprawie procedur na okres przejściowy”).