Legislacja

Wystąpienie do Pani Ewy Kopacz, prezesa Rady Ministrów

9 stycznia 2015

Wystąpienie Transport i Logistyka Polska do Pani Ewy Kopacz Prezesa Rady Ministrów

Szanowna Pani Premier,

Z dniem 1 stycznia 2015 r. weszła w Niemczech w życie ustawa o regulacji ogólnej płacy minimalnej (MiLoG), której zakres podmiotowy dotyczy m.in. wszystkich pracowników sektora transportu świadczących pracę na niemieckim terytorium, nawet gdy pracują oni na rzecz pracodawcy mającego siedzibę w innym kraju. Uzyskiwane do tej pory przez podległe Pani Premier urzędy wyjaśnienia strony niemieckiej wskazują zamiar egzekwowania wymagań MiLoG wobec wszystkich przewozów międzynarodowych – tranzytowych, dwustronnych i kabotażowych. M.in. na zapytanie Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Berlinie, Federalne Ministerstwo Finansów potwierdziło obowiązek naliczania wynagrodzenia za pracę kierowców wg niemieckiej stawki minimalnej dla polskich kierowców  ciężarówek i busów w tranzycie, jeździe docelowej i kabotażu na terenie Niemiec, jako zasady terytorialnej, bez rozróżnienia pojęć “delegowany” i “będący w podróży służbowej”. Informacja o takiej treści została zamieszczona na stronie internetowej Ambasady RP w Berlinie w dniu 30 grudnia 2014 r.

Ponieważ istniejące w naszym kraju systemy wynagradzania oraz stosowane stawki różnią się w sposób zasadniczy od systemów obowiązujących w Niemczech polscy przedsiębiorcy wykonujący transport drogowy i także jak się wydaje prowadzący transport kolejowy, lotniczy, śródlądowy i morski nie mają możliwości dostosowania się do wymagań niemieckiej ustawy. Ponadto liczne obowiązki informacyjne nałożone na zagraniczne podmioty i związana z tym konieczność przestrzegania niemieckich procedur stwarza dodatkowe koszty administracyjne o charakterze dyskryminacyjnym i stanowi realną barierę uniemożliwiającą realizację większości zleceń przewozowych, które podejmowane są z wolnej ręki za pośrednictwem firm spedycyjnych lub giełd transportowych. Nieprzestrzeganie przepisów MiLoG zagrożone jest karą pieniężną do 500 tysięcy euro. Ponieważ kara pieniężna ma być nakładana w ramach solidarnej odpowiedzialności także na niemieckich kontrahentów polskich przewoźników, już obecnie grożą oni zerwaniem wszystkich podpisanych kontraktów w przypadku niedostosowania wynagrodzeń polskich pracowników do wymagań MiLoG.

Opisany stan faktyczny oznacza, iż grozi nam realne zaprzestanie wykonywania przewozów do, z i przez terytorium Niemiec. Obarczone są one bowiem zbyt dużym ryzykiem ze względu na wysokość grożących kar pieniężnych w nie do końca jasnym stanie prawnym. Chcielibyśmy w tym miejscu poinformować Panią Premier, iż wartość wykonywanych przez polskich przedsiębiorców przewozów drogowych w 2013 roku z przejazdem przez terytorium Niemiec obliczona na podstawie wartości usług dostarczonych w zakresie transportu samochodowego według klasyfikacji EBOPS wyniosła 16,08 miliardów złotych. Przewozy te stanowią około 70% wszystkich przewozów drogowych realizowanych przez polskie firmy transportowe. Dla porównania można wskazać, iż według klasyfikacji EBOPS wartość międzynarodowych przewozów morskich, lotniczych i kolejowych realizowanych przez polskich przewoźników na całym świecie wyniosła w tym samym roku 8,7 miliarda złotych  co stanowi zaledwie połowę wartości drogowych usług transportowych realizowanych z przejazdem do, z i przez Niemcy. Liczby te pozwalają uświadomić sobie bezpośrednie potencjalne straty dla PKB Polski, wynikające z wyrzucenia polskich przewoźników z niemieckich dróg.

Warto przy tym dodatkowo wskazać na wartość polskiego eksportu do Niemiec i innych państw wymagających tranzytowania towarów przez niemieckie terytorium. W 2013 r. według Rocznika Statystycznego Handlu Zagranicznego (GUS 2014 r.) wartość tego eksportu wyniosła 74.494 miliardy euro. Można w tym przypadku przyjąć założenie, iż co najmniej 80% tego eksportu realizowana jest przy wykorzystaniu transportu drogowego i wszelkie zaburzenia rynku usług transportowych będą miały wpływ na zwiększenie jego kosztów i tym samym odbiją się na konkurencyjności polskich towarów na wspólnym europejskim rynku. Tym samym niemieckie krajowe przepisy, sposób ich wdrożenia i ich interpretacja przez służby Niemiec powodują bardzo poważne zagrożenie dla całej polskiej gospodarki narodowej, a konsekwencje społeczno-gospodarcze mogą mieć bardzo poważny wpływ na życie wszystkich Polaków oraz na finanse publiczne.

Niestety w naszej ocenie dotychczasowe działania polskiej administracji rządowej są niezadawalające. Na wystosowane przez Transport i Logistykę Polską w dniu 4 grudnia br. wystąpienia w tej sprawie do Pana Janusza Piechocińskiego Wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Gospodarki, Pana Grzegorza Schetyny Ministra Spraw Zagranicznych oraz do Pani Marii Wasiak Minister Infrastruktury i Rozwoju nie otrzymaliśmy bowiem dotąd jakiejkolwiek odpowiedzi, jedyne działania - które są nam znane w pośredni sposób - to wystąpienie resortu transportu do Komisji Europejskiej oraz skierowanie pytania przez resort spraw zagranicznych do ambasady niemieckiej. Brak pisemnej odpowiedzi na nasze wystąpienia nie jest w naszej ocenie zgodny zarówno ze dotychczasowymi standardami pracy polskiej administracji rządowej, jak i z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. A podjęte działania w żaden sposób nie rozwiązują problemów przed jakimi stanęli dziś polscy przedsiębiorcy.

Dlatego też zwracamy się do Pani Premier o podjęcie skutecznych działań wobec Niemiec w imieniu polskiego Rządu i Rzeczypospolitej Polskiej, zaproponowanie formy wsparcia ze strony Państwa dla przedsiębiorstw, które poniosą straty na skutek dyskryminacyjnych przepisów niemieckich, a także udzielenie nam szczegółowych informacji i wyjaśnień na temat bieżących działań Rządu oraz na temat zasad do jakich stosować się mają polskie podmioty prowadzące działalność operacyjną na terytorium Niemiec. Jednocześnie ze względu na skalę problemu dla całej gospodarki narodowej i brak możliwości ich rozwiązania bez pomocy Państwa, zastrzegamy w przypadku braku skutecznych działań możliwość podjęcia we współpracy ze wszystkimi zainteresowanymi środowiskami akcji protestacyjnej.

Z poważaniem

Maciej Wroński, Przewodniczący Transport i Logistyka Polska 

Słowa kluczowe Niemcy transport drogowy