(492-36)
W trzecim dniu 67. posiedzenia Sejmu RP (dn. 7-9.5.2014 r.) odbyło się trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami (druk nr 1957). Poseł Leszek Aleksandrzak, sprawozdawca Komisji Infrastruktury przedstawił jej sprawozdanie (druk nr 2292 oraz 2292-A). Odrzucono poprawkę określającą wielkość bazy pytań egzaminacyjnych na minimum 2000 pytań oraz drugą znoszącą obowiązek przekazywania przez ośrodki egzaminowania 1,5% opłat za przeprowadzane egzaminy państwowe do kasy resortu, która to kwota będzie zapleczem finansowym komisji weryfikującej pytania egzaminacyjne. Po przeprowadzeniu procedury głosowań nad poprawkami zgłoszonymi w rekomendacjach komisji przystąpiono do głosowania nad całością projektu. W głosowaniu wzięło udział 426 posłów. 293 z nich oddało głos za przyjęciem ustawy, 1 poseł był przeciwnego zdania natomiast 132 z nich wstrzymało się od głosu. Tak więc ustawa, która wywoływała tak wiele emocji została uchwalona. Dalszy proces procesowania to przesłanie do Senatu, tam debata i rozpatrzenie wniosku senackiego. Oczekuje się, iż ustawa zostanie opublikowana jeszcze przed wakacjami. Senat w ciągu 30 dni (jeśli nie będzie chciał wprowadzić własnych poprawek), przekaże ustawę do podpisu prezydenta. Z wprowadzeniem nowych przepisów nie powinno być problemów, bo prace nad zmianami przebiegają w klimacie ponad partyjnego porozumienia - komentował poseł Stanisław Żmija, przewodniczący Komisji Infrastruktury.
W medialnych komentarzach uchwalonej ustawy pojawiają się dwa wątki - nieobowiązkowego szkolenia teoretycznego oraz uprawnienia dla posiadaczy prawa jazdy kat. B do jazdy motocyklem bez szkolenia i egzaminu (dot. osób posiadających co najmniej od trzech lat prawo jazdy kat. B, te będą mogły jeździć motocyklami, z automatyczną skrzynią biegów, o pojemności do 125 centymetrów sześciennych, obecnie posiadacze prawa jazdy kat. B bez specjalnego szkolenia i egzaminu mogą jeździć motorowerami i skuterami). Oceniający zgłaszają wątpliwość, czy zmiany te nie pogorszą bezpieczeństwa na polskich drogach. Panie posłowie, czy będzie łatwiej, czy bezpieczniej padają pytania.
Stenogram 67. posiedzenia Sejmu RP - fragment 22. punktu porządku obrad
“Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 22. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami(druki nr 1957, 2292 i 2292-A) - trzecie czytanie.Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Leszka Aleksandrzaka.
(492-37)
(...) Poseł Sprawozdawca Leszek Aleksandrzak: Dziękuję. Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Podczas drugiego czytania zgłoszono 19 poprawek. Komisja rozpatrzyła je 6 maja i wnosi o przyjęcie 16 poprawek, o odrzucenie poprawek 12., 13. i 16. oraz o łączne głosowanie nad poprawkami od 2. do 6., 18. i 19. Dziękuję bardzo. (Oklaski) (...)
(492-38)
(...) Marszałek: W poprawkach od 2. do 6. oraz 18. i 19. wnioskodawcy proponują inne zasady uczestnictwa w części teoretycznej szkolenia. Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie. Komisja wnosi o ich przyjęcie. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek od 2. do 6. oraz 18. i 19., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 422 posłów. Za oddało głos 419 posłów, przeciwnego zdania było 2 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Sejm poprawki przyjął. (...)
(...) W 12. poprawce do art. 57a ust. 4 wnioskodawcy proponują, aby ilość pytań do wykorzystania na egzaminie państwowym wynosiła minimum 2 tys. Komisja wnosi o odrzucenie tej poprawki. O zadanie pytania bardzo proszę pana posła Jerzego Szmita. (...)
(492-39)
(...) Poseł Jerzy Szmit: Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Projekt ustawy stwarza możliwość przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy bez odbycia kursu teoretycznego. Biorąc pod uwagę to, że koszty uzyskania prawa jazdy są dzisiaj wysokie, obawiam się, że wiele osób skorzysta z tej możliwości. Tak więc stopień przygotowania osób zdających egzamin będzie znacznie niższy. Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło propozycję, aby w bazie pytań było minimum 2 tys. pozycji. Ma to służyć temu, żeby kandydaci na kierowców nie uczyli się testów na pamięć, ale żeby opanowali zasady i przepisy ruchu drogowego w sposób rzeczywisty i obiektywny. W związku z tym mam pytanie do pana ministra: Dlaczego pan minister odrzucił propozycję Prawa i Sprawiedliwości dotyczącą umieszczenia minimum 2 tys. pytań w bazie? Kolejne pytanie. Ile pytań będzie w bazie egzaminacyjnej według pana ministra? Dziękuję bardzo. (Oklaski) (...)
(...) Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz: Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Powtórzę odpowiedź, której udzieliliśmy na posiedzeniu komisji. Już w tej chwili liczba tych pytań przekracza 2200. Tak że nie ma tego problemu i nie musimy zakładać takiego limitu. Natomiast jeżeli chodzi o drugie pytanie, to nie zakładamy, że liczba pytań będzie ograniczona. Pytania te będą prawidłowe, zweryfikowane przez komisję, będą mogły służyć właściwemu przygotowaniu kandydata na kierowcę i zweryfikowaniu jego wiedzy. Dziękuję bardzo. (Oklaski) (...)
(...) Marszałek: Dziękuję bardzo, panie ministrze. Przystępujemy do głosowania. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 12. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. Kto jest przeciw? Kto się wstrzymał? Głosowało 421 posłów. Za oddało głos 177 posłów, przeciwnego zdania było 243 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił. (...)
\
(492-40)
(...) Poseł Bogdan Rzońca: Pani Marszałek! Wysoka Izbo! O tym, czy koalicja PO-PSL ma twarz samorządową, samorządowcy dobrze wiedzą. W ustawie o kierujących pojazdami mamy znowu przykład antysamorządowego działania Sejmu. Otóż minister właściwy do spraw transportu będzie zbierał od wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego opłaty za przeprowadzanie teoretycznej części państwowego egzaminu na prawo jazdy. Uzbiera 600 tys. zł rocznie. Mam pytanie do pana ministra: Po co są komisji te pieniądze? Po co jej te 600 tys. zł? Czy za te pieniądze jej przedstawiciele będą zwiedzać kraj i układać pytania? Przecież sam pan minister przyznał, że pytań jest już 2300. Wobec tego moje pytanie jest następujące: Dlaczego nakłada się na WORD-y kolejny podatek, haracz, wiedząc o tym, że wszystkie wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego po bałaganie wprowadzonym przez ustawę ze stycznia 2013 r. mają deficyt? (Dzwonek) Tymczasem rząd każe im jeszcze wpłacać 1,5% do budżetu państwa za przeprowadzanie teoretycznej części egzaminu na prawo jazdy. (...)
(492-41)
(...) Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju Zbigniew Rynasiewicz: Pani Marszałek! Panie Premierze! Wysoka Izbo! Tak jak pan poseł powiedział, chodzi tu tylko o 1,5%. Te środki posłużą do tego, aby mogła pracować komisja weryfikacyjna, która będzie dbała o to, żeby do przygotowania do egzaminu były stosowane właściwe merytorycznie i zgodne z zasadami pytania. Chodzi tu o wyłącznie 1,5%. Tak więc w rękach wojewódzkich ośrodków ruchu drogowego, bo o nich mówił pan poseł, będzie do dyspozycji pozostałe 98,5% dochodów pochodzących właśnie z opłat z części teoretycznej egzaminu na prawo jazdy. Dziękuję bardzo. (Oklaski) (...)
Marszałek (...) Głosowało 425 posłów. Za oddało głos 172 posłów, przeciwnego zdania było 252 posłów, 1 poseł wstrzymał się od głosu. Stwierdzam, że Sejm poprawkę odrzucił. (...)
(492-42)
Marszałek: (...) Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Infrastruktury, wraz z przyjętymi poprawkami, (...) Głosowało 426 posłów. Za oddało głos 293 posłów, 1 poseł był przeciwnego zdania, 132 posłów wstrzymało się od głosu. Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o kierujących pojazdami.