Legislacja

Zbieranie podpisów poparcia trwa

27 marca 2012

b0af4934db33905341a9d3db92b2da02e531a6af

(Fot.: PD@N 423-8)

“Metro” pyta - czy koniec tanich kursów na prawko? Dziennik relacjonuje propozycje instruktorów nauki jazdy, którzy zbierają podpisy poparcia pod listem do ministra transportu w sprawie dopuszczenia do egzaminu państwowego także pojazdów szkoleniowych oraz poparcia dla drugiego postulatu ceny minimalnej kursu. Jak wiemy - pomysłodawcą listu do ministra Sławomira Nowaka jest Ogólnopolska Izba Gospodarcza OSK.

Instruktorzy policzyli, że nie opłaca się szkolić przyszłych kierowców za mniej niż 1800 zł. - Mamy niż demograficzny i coraz mniej osób do 20. roku życia podchodzi do egzaminów. A ceny kursów poniżej tysiąca złotych nie gwarantują nawet zwrotu kosztów. - mówi Roman Stencel, prezes OIG OSK. Dodaje, że 1800 zł to wyliczenia ubiegłoroczne, a z powodu rosnących cen paliw może być jeszcze drożej.

I sprawa egzaminu przy użyciu pojazdu szkoleniowego: instruktorzy narzekają na dyktaturę przeprowadzających egzaminy WORD-ów, które wymieniają co kilka lat samochody. - WORD-y wymieniają auta wyjątkowo często. Za każdym razem jest to inna marka. Szkoły muszą być konkurencyjne, więc też muszą się dostosować i kupują nowe pojazdy - dodaje Stencel. - Wymieniamy samochody, bo po kilku latach do niczego się nie nadają. Jeśli chcemy dbać o jakość egzaminu, auta nie mogą być starsze niż 4 lata - odpiera zarzuty Roman Bańczyk, dyrektor katowickiego WORD-u.

Do tej pory pod petycją podpisało się prawie tysiąc instruktorów. Podpisy będą zbierane do końca kwietnia.