Legislacja

Znaczenie przepisów technicznych dotyczących dróg

6 maja 2013

544fcd8cd17dff2c1f45d0fc66756ab415cafada

(Fot.: PD@N 456--61 jm)

^ W Sejmie 18 lutego br. posłanka Beata Bublewicz, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu drogowego zorganizowała konferencję: "Wpływ przepisów technicznych i utrzymania dróg na bezpieczeństwo ruchu drogowego”. Podsumowując, zapowiedziała powołanie grupy roboczej ds. propozycji zmian legislacyjnych w zakresie dróg przy Parlamentarnym Zespole BRD, co stworzy warunki do wprowadzenia niezbędnych zmian w krótkim czasie. Nawet 20-30% wypadków drogowych w naszym kraju spowodowanych jest wadliwą konstrukcją dróg uzasadniała. A wszystkiemu winne są przepisy, które pozwalają na to projektantom i urzędników. Czas na zmiany - apelowała Bublewicz.

W trosce o bezpieczeństwo ruchu drogowego i poprawę smutnych statystyk w tym zakresie posłanki Beata Bublewicz i Beata Malecka-Libera w interpelacji nr (16560) w sprawie uaktualnienia przepisów technicznych dotyczących dróg i zarządzania drogami, proszą o odpowiedź na pytanie: Kiedy Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz agendy podległe ministerstwu zamierzają wznowić prace związane z uaktualnieniem przepisów technicznych dotyczących budowy i projektowania dróg oraz w jakim zakresie? Odpowiadając Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu w resorcie transportu konieczności potwierdza potrzebę uaktualnienia obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych, podjęto działania mające na celu nowelizację obowiązującego rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, w zakresie pozwalającym na jego uzgodnienie i wejście w życie. Jego zdaniem - podstawowym celem ww. nowelizacji będzie usunięcie wszelkich rozbieżności i nieścisłości, jakie udało się wykryć w przedmiotowym rozporządzeniu, oraz uregulowanie kwestii, które w chwili obecnej przyczyniają się do odmiennych interpretacji. Istotny jest również fakt, że zmiana ww. przepisów będzie wiązała się m.in. z koniecznością notyfikowania aktu prawnego do Komisji Europejskiej. Poniżej pełen tekst zarówno interpelacji, jak i odpowiedzi na nią.

 

 

Interpelacja (nr 16560)

do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej

w sprawie uaktualnienia przepisów technicznych dotyczących dróg i zarządzania drogami

Szanowny Panie Ministrze! Dziękujemy za odpowiedź na interpelację w sprawie uaktualnienia przepisów technicznych dotyczących dróg i zarządzania drogami. Jednak jej treść nas nie satysfakcjonuje. Dlatego też składamy kolejną. Rzeczywiście, biorąc pod uwagę szybki rozwój technologii, można stwierdzić, że wymagania techniczne ulegają dezaktualizacji. Pragniemy jednak zauważyć, że w ślad za rozwojem technologii, w parze powinien iść rozwój polskiego prawodawstwa, a właściwie prawo powinno być dostosowywane do aktualnych potrzeb i uwarunkowań. Łatwo przecież przewidzieć, że z nowo wybudowanego skrzyżowania będą korzystać samochody o określonych gabarytach, założyć także należy to, że przejadą przez nie również największe pojazdy oraz że będzie tych pojazdów dużo. Czy wówczas nie zmniejszymy marginesu dowolności w wykonaniu “uprawnionego projektanta posiadającego specjalistyczną wiedzę techniczną i umiejętności w omawianym zakresie”, o czym Pan pisze? Czy nie będzie nam łatwiej stworzyć życiowe, dobre prawo, które będzie dawało mieszkańcom poczucie większego bezpieczeństwa i komfortu?

Prosimy zauważyć, że dziś w skrajnych przypadkach projektant może stracić uprawnienia budowlane i podlegać różnego rodzaju sankcjom, włącznie z oskarżeniem o np. spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym, a nawet katastrofę budowlaną. Nie ma zatem mowy, że przy obecnym stanie prawnym możliwe byłoby stosowanie dowolnych rozwiązań. Wytyczne projektowania dróg i ulic w innych krajach (w tym Szwecji i Norwegii, gdzie bezpieczeństwo na drogach jest znacznie większe niż w Polsce) już dawno zostały opracowane i przeanalizowane, więc żadna dogłębna analiza nie jest w naszym kraju konieczna - nie wywarzajmy więc otwartych drzwi.

Polska dostała kolejną transzę pieniędzy z Unii Europejskiej. W znacznym stopniu będą one przeznaczone na dalszy rozwój infrastruktury, w tym na drogi nieautostradowe. Wstrzymanie prac nad wytycznymi projektowania dróg i ulic oznacza, że drogi te dalej będą budowane na podstawie archaicznych i wręcz szkodliwych zapisów (rozporządzenie ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, Dz. U. Nr 43, poz. 430). Oczywiste jest, że należy to zmienić jak najszybciej.

Pragniemy dodać, że dziennikarze olsztyńskiego oddziału Telewizji Polskiej od kilku tygodni prowadzą plebiscyt na najgorsze drogi w województwie. Dzięki zdjęciom i filmom nadesłanym przez widzów widać jak na dłoni stan dróg w tej części Polski. Zauważamy, że aktywność mieszkańców Warmii i Mazur jest ogromna, co świadczy o przerażającej liczbie dróg, których powinniśmy się wstydzić. To także powinno dać nam do myślenia.

Szanowny Panie Ministrze! Biorąc powyższe pod uwagę, prosimy o ustosunkowanie się do treści zawartej w interpelacji, a także o odpowiedź na pytanie: Kiedy Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oraz agendy podległe ministerstwu zamierzają wznowić prace związane z uaktualnieniem przepisów technicznych dotyczących budowy i projektowania dróg oraz w jakim zakresie?

Z poważaniem

Posłanki Beata Bublewicz i Beata Małecka-Libera

Warszawa, dnia 22 marca 2013 r.

 

Odpowiedź

Szanowna Pani Marszałek! W odpowiedzi na pismo z dnia 12 kwietnia 2013 r., znak: SPS-023-16560/13, przy którym przekazano interpelację pań posłanek Beaty Małeckiej-Libery i Beaty Bublewicz w sprawie uaktualnienia przepisów technicznych dotyczących dróg i zarządzania drogami, uprzejmie przekazuję następujące wyjaśnienia.

Przepisy rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 43, poz. 430, z późn. zm.), o których mowa w przedmiotowej interpelacji, zgodnie z § 2 tego rozporządzenia stosuje się obligatoryjnie wyłącznie przy projektowaniu, wykonywaniu dróg publicznych i związanych z nimi urządzeń budowlanych, a także ich odbudowie, rozbudowie, przebudowie oraz przy remontach objętych obowiązkiem uzyskania pozwolenia na budowę. Natomiast w procesie zarządzania drogami ww. przepisy mogą mieć jedynie charakter fakultatywny.

Niemniej jednak zgadzam się ze stwierdzeniem, że “w ślad za rozwojem technologii powinien iść rozwój polskiego prawodawstwa”. Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, realizując powyższe zadanie, dąży do kształtowania przejrzystych i jak najbardziej aktualnych przepisów techniczno-budowlanych. Odzwierciedla się to choćby w przyjętej zasadzie formułowania przepisów techniczno-budowlanych w sposób ramowy, dający swobodę projektowania i wykonywania dróg publicznych przez osoby posiadające odpowiednie wykształcenie i umiejętności, ale zapewniające jednocześnie pełne bezpieczeństwo przyszłych użytkowników.

Odnosząc się do zmniejszania marginesu dowolności działań projektantów, trzeba podkreślić, iż właściwe organy administracji architektonicznobudowlanej oraz nadzoru budowlanego są zobowiązane do podejmowania przewidzianych prawem działań mających na celu zapewnienie realizacji inwestycji drogowych w zgodzie z prawem. Biorąc pod uwagę specyfikę aktów wykonawczych wydawanych na podstawie art. 7 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (t.j. Dz. U. z 2010 r. Nr 243, poz. 1623, z późn. zm.), pragnę zwrócić uwagę, że przepisy te obowiązują na terytorium całego kraju. Przy tak dużym zróżnicowaniu warunków terenowych, jakie ma miejsce w Polsce, często zapisy właściwe dla danego obszaru kraju (np. tereny równinne) nie będą miały zastosowania na innym obszarze (np. wysokogórskim). Tym bardziej wydaje się być niewskazane, a wręcz niewłaściwe, kopiowanie rozwiązań stosowanych w innych krajach bez ich dogłębnej analizy, o czym piszą panie posłanki. Jako podstawowy argument w tym zakresie należy przytoczyć choćby zupełnie odmienną od skandynawskiej kulturę jazdy, która charakteryzuje użytkowników polskich dróg.

Wydanie nowego rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, jak już pisałem w odpowiedzi na interpelację pań posłanek z dnia 25 stycznia 2013 r., nie było możliwe m.in. ze względu na liczne uwagi i rozbieżności zainteresowanych stron. Jednak, zdając sobie sprawę z konieczności uaktualnienia obowiązujących przepisów techniczno-budowlanych, podjęto działania mające na celu nowelizację obowiązującego rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, w zakresie pozwalającym na jego uzgodnienie i wejście w życie. Podstawowym celem ww. nowelizacji będzie usunięcie wszelkich rozbieżności i nieścisłości, jakie udało się wykryć w przedmiotowym rozporządzeniu, oraz uregulowanie kwestii, które w chwili obecnej przyczyniają się do odmiennych interpretacji. Istotny jest również fakt, że zmiana ww. przepisów będzie wiązała się m.in. z koniecznością notyfikowania aktu prawnego do Komisji Europejskiej. Ponadto wszelkie zapisy będą musiały być w pełni skorelowane z obowiązującymi przepisami techniczno-budowlanymi wydanymi na podstawie delegacji zawartej we wspomnianej już ustawie Prawo budowlane, tj. m.in. z rozporządzeniem ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 30 maja 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 63, poz. 735, z późn. zm.) oraz rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 16 stycznia 2002 r. w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących autostrad płatnych (Dz. U. Nr 12, poz. 116, z późn. zm.). Taka sytuacja nie wyklucza konieczności zmiany również tych aktów wykonawczych. Przede wszystkim jednak zapisy przedmiotowego rozporządzenia będą musiały być zgodne z rozporządzeniem ministra infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. Nr 220, poz. 2181, z późn. zm.) wydanym na podstawie delegacji zawartej w ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2005 r. Nr 108, poz. 908, z późn. zm.). A zatem zakres zmian może być znacznie ograniczony. Informuję, że prace, o których mowa powyżej, znajdują się dopiero w fazie wstępnej i ustalenie terminu ich zakończenia na dzień dzisiejszy nie jest możliwe. Z pewnością jednak przyczynią się one do poprawy istniejącego stanu prawnego. Pragnę w tym miejscu jeszcze raz podkreślić, że Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej pozostaje cały czas otwarte na wszelkie konkretne propozycje zmiany obowiązujących przepisów technicznobudowlanych w celu poprawy jakości infrastruktury drogowej w Polsce.

Z poważaniem