News tygodnia

Na wiosnę wrócą „zielone strzałki”

2 grudnia 2007

Komunikat Ministerstwa Infrastruktury

Biuro Informacji i Promocji informuje, że Ministerstwo Infrastruktury, prowadzi prace dotyczące możliwości dalszego stosowania sygnału dopuszczającego skręcanie w kierunku wskazanym zieloną strzałką (sygnalizatorów S-2) na skrzyżowaniach, gdzie występuje kolizja z innymi strumieniami uczestników ruchu (pieszych i pojazdów). Resort podjął tą decyzję w związku z licznymi opiniami ogólnopolskiego środowiska osób i instytucji bezpośrednio zajmujących się zarządzaniem ruchem m.in. w dużych i średnich miastach oraz wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym odzwierciedlanym w licznych publikacjach prasowych. W Ministerstwie przygotowany został projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.

Miejski inżynier ruchu Janusz Galas tłumaczy, że strzałki muszą być zdejmowane, bo tak nakazuje rozporządzenie ministra infrastruktury Marka Pola z 2003 r. Zakłada ono, że wszystkie skrzyżowania miały spełniać nowe wymogi do końca 2008 r. Strzałka może być instalowana tylko wtedy, gdy skręcające samochody nie kolidują z ruchem innych samochodów czy pieszych. Dawne Ministerstwo Transportu (obecnie Infrastruktury) wielokrotnie obiecywało jednak, że poprawi rozporządzenie i strzałek nie trzeba będzie demontować. Wciąż nie wywiązało się jednak z tych obietnic. Równocześnie jednak urzędnicy ministerstwa kilkakrotnie powtarzali, że inżynier Galas źle interpretuje przepisy. Twierdzili, że nawet gdyby rozporządzenie nie było poprawiane, to i tak nie trzeba na razie likwidować strzałek – przytacza “Gazeta Wyborcza”.

“Rzeczpospolita” - Podświetlane zielone strzałki pozwalające na warunkowy skręt w prawo nie tylko pozostaną na naszych ulicach, ale będzie ich jeszcze więcej – komentuje gazeta. Ministerstwo przygotowało zatem nowelizację rozporządzenia i jego załącznika, by wszystko było jasne. Zrezygnowało z niefortunnego określenia “kolizyjności strumieni”. Nie myśli więc o rezygnacji z podświetlanych strzałek. Pozwalają one bowiem rozładować ruch na zakorkowanych drogach tam, gdzie nie zagraża to bezpieczeństwu pieszych. Argumentem jest to, że do dziś nie zaobserwowano negatywnego wpływu na bezpieczeństwo takiego sygnalizatora. Zmiana rozporządzenia ma nastąpić w pierwszym kwartale 2008 r. Ministerstwo zapowiada, że przeanalizuje wnioski z dotychczasowego stosowania przepisów o znakach i sygnałach oraz uwzględni postęp technologiczny. Rezygnacji ze strzałek nie wymaga od nas Unia Europejska. Świecące zielone strzałki pojawiły się na polskich drogach siedem lat temu. Zastąpiły te z lat 80. – malowane na metalowych tabliczkach.