News tygodnia

Nie czekaj!!! Włącz się do akcji z włączonymi światłami

2 lipca 2006

Koalicja na rzecz jazdy na światłach przez cały rok (6)

POMÓŻMY SOBIE NA DRODZE !

Jest wiele organizacji rządowych, samorządowych, fundacji i innych, których celem jest dbanie o bezpieczeństwo uczestników ruchu. Codzienne działania Policji czy dobre kampanie reklamowe (plakaty - tv) wpływają na nas mobilizująco w zakresie zachowań na drodze, choć to działanie odczuwamy chwilowo (kontrol drogowa, wypadek, news telewizyjny, reklama). A smutna statystyka wypadkowa w Polsce jest faktem, gdyż nadal około 5,5 tys. osób (dorosłych i dzieci) ginie na naszych drogach i w skali Unii Europejskiej jesteśmy na końcu stawki. Czy należy coś zrobić aby to zmienić – tak i to sam możesz to zrobić! To jazda ze światłami przez cały rok – takie proste a skuteczne i pomocne na drodze dla Ciebie i innych uczestników ruchu. Myślę, że z decyzją o światłach nie należy czekać na rozporządzenie czy instrukcję, trzeba ją podjąć samemu i to od zaraz. Ja jeżdżę ze światłami już 10 lat, początki były “trudne” – pokazywanie na pojazd z włączonymi światłami czy “mruganie” światłami – czyżbym zapomniał ich wyłączyć, później zauważyłem sympatyczny uśmiech ze strony kierowców jadących też na światłach a teraz widzę jak około 20-25% kierowców używa świateł w dzień poza wymaganym kalendarzowym terminem. To naprawdę prosta kolejna czynność przy ruszaniu pojazdu – kluczyki, pasy, światła i jedziemy! Nie trać czasu, zrób coś od siebie, włącz światła w dzień, zadbaj o bezpieczeństwo swoje i innych.

Ryszard Żakowski Gł. specjalista ds. BRD w GDDKiA O/Kraków

Każdego roku na polskich drogach ginie ponad 5 tysięcy osób.

Statystyki za 2005 r. mówią, że prawie 58% wypadków drogowych ma miejsce w okresie od marca do września, czyli w czasie dobrej widoczności, kiedy nie ma obowiązku jazdy na światłach w ciągu dnia.

Według szacunków ekspertów z Instytutu Transportu Samochodowego, rozszerzenie w Polsce obowiązku używania świateł w dzień także na miesiące od marca do września powinno zmniejszyć liczbę zabitych w wypadkach drogowych o 20%.

To pozwoliłoby uratować 303 osoby.