(512-62 fot. Krzysztof Białoskórski)
Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw. Przyjęte przez Izbę rozwiązania mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz zadośćuczynienie ofiarom wypadków. Dotyczą w takim samym stopniu kierowców będących pod wpływem alkoholu, jak i środków odurzających. Kierowcy, którzy prowadzili w stanie nietrzeźwości, będą obowiązkowo pozbawiani przez sąd prawa jazdy. Gdy zostaną złapani po raz pierwszy, utracą prawo jazdy na okres od 3 do 15 lat. Recydywiści – dożywotnio. Ponadto w stosunku do takich kierowców sąd będzie orzekał obowiązek wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenintencjarnej co najmniej 5 tys. zł (osoby złapane po raz pierwszy) lub co najmniej 10 tys. zł (osoby złapane ponownie). Kierowca, który po alkoholu spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym dożywotnio straci prawo jazdy. Taka sama kara ma dotyczyć sytuacji, gdy wypadek spowoduje czyjeś kalectwo. Odstąpienie od tej sankcji będzie możliwe w szczególnie uzasadnionych okolicznościach. Ponadto tacy sprawcy będą musieli zapłacić nawiązkę w wysokości co najmniej 10 tys. zł na rzecz pokrzywdzonego lub jego najbliższych. Osoby z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów będą mogły, o ile sąd uzna, że nie zagrażają one bezpieczeństwu w komunikacji, po pewnym czasie usiąść za kierownicą samochodu, pod warunkiem, że będzie on wyposażony w tzw. blokadę alkoholową. Urządzenie to ma uniemożliwiać włączenie silnika, gdy poziom alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę wyniesie 0,1 mg alkoholu w 1 dm3. Jeżeli zakaz był czasowy, możliwe to będzie najwcześniej po upływie połowy czasu, na który orzeczono zakaz, a w przypadku zakazów dożywotnich – po upływie 10 lat. Zgodnie z ustawą, jazda bez prawa jazdy, bo zostało wcześniej zabrane, została uznana za przestępstwo. Karą za jego popełnienie będzie grzywna, ograniczenie wolności lub do 2 lat więzienia. Z kolei w stosunku do osób złapanych na prowadzeniu samochodu bez prawa jazdy możliwe ma być orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów. Wyroki sądów w sprawach objętych ustawą będą mogły być publikowane w Biuletynach Informacji Publicznej. Ponadto ustawa przewiduje m.in., że za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h prawo jazdy będzie zatrzymywane na 3 miesiące. Taka sama sankcja ma grozić za przewóz w pojazdach większej liczby osób niż dozwolona. Wyjątkiem będą pojazdy komunikacji miejskiej, gdzie kierowca nie ma możliwości kontrolowania liczby pasażerów. Z kolei osoby, które w ciągu dwóch lat od wydania prawa jazdy popełniłyby trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji traciłyby uprawnienia do kierowania pojazdami. Nowelizacja trafi teraz do Senatu.