Na ulicach Warszawy 2 maja - dzień Święta Flagi Państwowej. Zorganizowano zaskakującą akcję, której celem było pokazanie jak święto narodowe można obchodzić... na wesoło. - Niech każdy te symbole przeżywa po swojemu, to wtedy Polska i polskie symbole mogą być wspaniałe, mogą być piękne, a mogą być czasami nawet smaczne i tego wszystkim życzę - powiedział prezydent Bronisław Komorowski na powitanie kolorowego pochodu pod Pałacem Prezydenckim, równocześnie odsłaniając czekoladową figurę orła. To był początek akcji “Orzeł może” w której udział wzięło setki warszawiaków. Akcję zorganizowały redakcje “Gazety Wyborczej” oraz radiowej “Trójki”. Jej celem jest przełamanie stereotypu Polaka wiecznego malkontenta, który nijak nie potrafi cieszyć się z sukcesów Polski. - Robimy ją, bo my, Polacy, potrafimy tęsknić za wolnością, potrafimy się o nią bić, ale nie potrafimy się nią cieszyć - wyjaśnia Jarosław Kurski, zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej". Redakcja tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS przygotowała własny fotoreportaż:
(Fot.: PD@N 462-82-90jm)