KLASYFIKACJA GENERALNA - PAŃ INSTRUKTOREK
Lp. |
Nazwisko i imię |
Stowarzyszenie |
Liczba punktów |
Miejsce |
1 |
ERNEST Agnieszka |
Łódź |
216 |
1 |
2 |
GŁĘBOCKA Katarzyna |
Olsztyn |
212 |
2 |
3 |
KONOPKO Hanna |
Olsztyn |
197 |
3 |
^ Agnieszka ERNEST (fot.), INSTRUKTORKA ROKU 2013, finalistka konkursu INSTRUKTOR ROKU,
instruktorka w Auto-Szkole “PAŁGAN” w Łodzi (Fot.: PD@N 467-85 i 85jm)
Pytanie: Gratulujemy zwycięskiego startu w konkursie INSTRUKTOR ROKU. Od jak dawna wykonuje Pani ten zawód i jaka droga życiowa przywiodła Panią do ośrodka szkolenia kierowców? Oczywiście jest Pani młodziutką osobą i nie spodziewamy się długiej opowieści, ale tym bardziej ciekawi jesteśmy jak młoda, atrakcyjna kobieta trafia do męskiego zawodu instruktora nauki jazdy?
Odpowiedź:Bardzo dziękuję za życzenia. Jest to moje dotychczas największe osiągnięcie, a satysfakcja tym większa, iż były to zawody ogólnopolskie w naprawdę mocnej obsadzie załóg z bardzo dobrych ośrodków szkolenia kierowców w kraju. Zainteresowanie ogólnie pojętą motoryzacją, a zwłaszcza kierowaniem pojazdami zaszczepił we mnie niegdyś mój tato, w obecności którego po raz pierwszy usiadłam za kierownicą w wieku 17 lat. Mając wiosen 18 zdobyłam prawo jazdy i od rodziców dostałam samochód. W zawodzie instruktora jestem od lat 10-ciu.
Pytanie: Czy kobiecie trudniej wykonywać ten zawód? Jakieś rady dla potencjalnych kandydatek na instruktorki?
Odpowiedź:Zawód jak każdy inny. Jeśli wykonywany z sercem, uśmiechem, a w tym przypadku zwłaszcza spokojem, daje wielką satysfakcję i przyjemność z pracy z ludźmi. Wtedy nie ma to znaczenia, czy wykonywany jest przez mężczyzn czy kobiety. Najlepiej byłoby, gdyby praca instruktora była jego pasją, wówczas mielibyśmy pewność, że wykonują tę pracę w sposób profesjonalny. W początkach przygody z kierownicą nie można od kursanta wymagać pozytywnych wyników jazdy autem. Przecież nikt z nas nie był orłem stawiając pierwsze kroki w czymkolwiek. Trochę empatii wobec kursantów, a wszystko zaczyna układać się pozytywnie.
Pytanie:Jak brzmi Pani osobista filozofia pracy instruktorki nauki jazdy?
Odpowiedź: Jak wspomniałam, zawód ten wymaga wielkiego spokoju wewnętrznego, opanowania, jak również dobrego refleksu. Są sytuacje na drodze niekiedy bardzo stresujące, gdy np. kursant popełni jakiś błąd lub inny użytkownik drogi wymusi na nas pierwszeństwo (co się nie rzadko zdarza). Takie sytuacje trzeba umieć rozluźnić i rozładować. Naszemu adeptowi w przyszłości jazda własnym autem ma sprawiać frajdę i być przyjemnością, a nie gehenną i dramatem chcąc przemieścić się z punktu A do B.
Pytanie: Może kilka słów o ośrodku, w którym Pani pracuje.
Odpowiedź:Pracuję w Auto Szkole “PAŁGAN” w Łodzi. Pragnę podziękować właścicielowi tejże szkoły Zbigniewowi Pałganowi za to, iż wytworzył on bardzo przyjazną atmosferę w swoim ośrodku, dzięki czemu wszyscy pracownicy czują się tu naprawdę dobrze. Jestem jedyną kobietą wśród instruktorów. Kolejną dziewczyną u nas jest koleżanka Ewelina pełniąca obowiązki administracyjnie. Natomiast zajęcia teoretyczne prowadzone są przez szefa - pana Zbyszka.
Pytanie:I dzień dzisiejszy. Trudniej czy łatwiej pod rządami nowej ustawy?
Odpowiedź: Myślę, że nowa ustawa o kierujących pojazdami jest bardzo dobrym posunięciem. Kandydaci na kierowców będą musieli zrozumieć przepisy, a nie uczyć się (jak było to kiedyś) odpowiedzi ma pomięć, zupełnie nie rozumiejąc treści pytania. Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś solidnie i rzetelnie przygotuje się do wyznaczonych zadań, to da sobie radę z wieloma przeszkodami, a nie są to przecież rzeczy niemożliwe.
Życzę wszystkim instruktorom przyjemności z wykonywania tej pracy i oczywiście "szerokości".
Dziękuję rozmowę
Jolanta Michasiewicz, redakcja tygodnika PRAWO DROGOWE@NEWS