Stefan Rzońca, instruktor nauki jazdy, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców “RZOŃCA” w Białymstoku,
wiceprezes Społecznego Stowarzyszenie Szkolenia Kierowców w Białymstoku
członka Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców
(540-57 fot. jola michasiewicz)
Redaktor Naczelna Tygodnika “PRAWO DROGOWE @ NEWS” Jolanta Michasiewicz poprosiła uczestniczącego w Kongresie Instruktorów i Wykładowców Nauki Jazdy (Warszawa, 10 czerwca 2016 r.) Romana Rzońcę o wypowiedź:
(fragmenty, pełen tekst w najbliższym numerze Biuletynu Informacyjnego
Fundacji Zapobieganie Wypadkom Drogowym PRAWO JAZDY):
Jolanta Michasiewicz (PRAWO DROGOWE @ NEWS): Jest Pan doświadczonym instruktorem i wychowawcą kadr instruktorów nauki jazdy, poproszę o kilka słów o sobie.
Stefan Rzońca (instruktor nauki jazdy): Jestem instruktorem i właścicielem ośrodka szkolenia kierowców, który został powołany w 1991 roku i szczęśliwie dotrwał do chwili obecnej. Przetrwał przez wszystkie zawirowania. Zarówno te prawne, polityczne i gospodarcze. Do dnia dzisiejszego jestem praktykującym instruktorem. (...)
Jolanta Michasiewicz (PRAWO DROGOWE @ NEWS): Jak mówił – przedstawiając się – był instruktorem. W swojej drodze zawodowej ma dziesięć lat pracy instruktorskiej.
Stefan Rzońca (instruktor nauki jazdy): Oczywiście, ja nie kwestionuję, że jest to – na pewno – znana postać. I osobiście cenię Jego za bardzo trafne sformułowania. Mówiłem raczej o sprawach organizacyjnych powołania Rzecznika.
Jolanta Michasiewicz (PRAWO DROGOWE @ NEWS): Właśnie, a Rzecznik jako instytucja?
Stefan Rzońca (instruktor nauki jazdy): To dobry pomysł i ja już nawiązałem z panem Matuszewskim kontakt. Wymieniliśmy się e-mailami. Będziemy pisać, ja będę miał pewne pomysły co zrobić, aby było bezpieczniej.
Jolanta Michasiewicz (PRAWO DROGOWE @ NEWS): Jaki pierwszy pomysł przedstawi Pan Rzecznikowi?
Stefan Rzońca (instruktor nauki jazdy): Moim marzeniem jest, żeby w ruchu okrężnym, czyli na rondzie, wszyscy w Polsce jeździli identycznie. Chodzi o kierunkowskazy, sposób przejazdu, technicznie. Jest to tymczasem tak wielka dowolność. Ja jeżdżąc w Polsce to bardzo uważam. Szczególnie jak jadę w Krakowie, to wiem, że muszę inaczej jechać. W Białymstoku trochę już “po swojemu”, a w Gdańsku jeszcze inaczej. Denerwuje mnie to jako kierowcę. Jako instruktor chciałbym, żeby wykładnia przepisu była jedna. I następny problem, chciałbym żeby parkowanie motocyklistów... (...)
Jolanta Michasiewicz (PRAWO DROGOWE @ NEWS): A sprawy zawodu instruktora, przedstawicieli tego środowiska? Pana doświadczenia?
Stefan Rzońca (instruktor nauki jazdy): (...) Marzeniem moim jest, aby była szkoła instruktorów... (...)