Policjanci z gorzowskiej KMP korzystając z systemu monitoringu ustalili “pirata drogowego”. 19-letni kierowca wjeżdżając na skrzyżowanie staranował oczekujące przed sygnalizatorem samochody. Całe zdarzenie zarejestrowane zostało przez kamerę monitoringu, z którego korzysta policja. Sytuacja miała miejsce w centrum Gorzowa. Na filmie widać wyraźnie, jak przed skrzyżowaniem zatrzymują się samochody. Kierujący oczekują przed sygnalizatorem. W tym czasie przez pasy przejścia przechodzą piesi. W pewnym momencie do skrzyżowania z dużą prędkością zbliża się czerwony ford. Kierowca samochodu nie zwalnia, lecz dosłownie wbija się między stojące przed nim samochody. Uszkadza dwa auta poczym jak gdyby nigdy nic przejeżdża przez skrzyżowanie. Właściciele uderzonych samochodów byli tak zdezorientowanie, że nawet nie zapamiętali numerów rejestracyjnych pojazdu sprawcy. Na szczęście całe zdarzenie zarejestrowała kamera. Wyjaśnieniem sprawy zajęli się policjanci z drogówki. Na podstawie filmu ustalono właściciela pojazdu. Okazało się jednak, że jest nim osoba przebywająca za granicą. Policjanci sprawdzając informacje dotarli do użytkownika fiesty. Okazał się nim 19-letni Gorzowianin.
(245-3)
Okazało się, że młody kierowca – sprawca kolizji - upragnione prawo jazdy posiada dopiero od pół roku. Wiadomo, że jest uczniem jednej z gorzowskich szkół średnich. Daniel O. popełnił jednocześnie kilka wykroczeń drogowych. Wobec tak rażącego naruszenia przepisów policja uznała, że mandat karny nie będzie wystarczającym środkiem. Podjęto decyzję o skierowaniu sprawy do Sądu Grodzkiego, który może nałożyć grzywnę do 5 tys. zł i zatrzymać kierowcy uprawnienia do kierowania.