Przegląd prasy

A na drogach pijani kierowch (326)

18 stycznia 2010

Pijany kierowca zasnął na światłach - Do 3 lat pozbawienia wolności grozi nietrzeźwemu kierowcy, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu i wbrew zakazowi sądowemu. Mężczyzna zasnął za kierownicą auta, gdy czekał na skrzyżowaniu na zielone światło. Policjanci świdnickiej drogówki jechali radiowozem ul. Wokulskiego. Na jednym ze skrzyżowań zatrzymali się na czerwonym świetle, za samochodem marki Ford. Gdy zapaliło się zielone światło, samochód osobowy długo nie ruszał. Funkcjonariusze zaniepokojeni poszli sprawdzić czy kierowcy nic się nie stało. Zobaczyli, że mężczyzna śpi na kierownicy. Obudzili go i wtedy okazało się, że kierujący jest po prostu pijany. Policjanci przeprowadzili badanie, które wykazało w jego organizmie blisko 2,4 promila alkoholu. Ponadto, funkcjonariusze ustalili, że 35-latek kierował podczas obowiązującego go zakazu sądowego kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grożą mu 3 lata więzienia.

Pijany kierowca utknął w zaspie - Nie wiadomo czy to trudne warunki pogodowe uniemożliwiały 40-letniemu Adamowi M. dalszą jazdę samochodem ulicą Piłsudskiego w Mińsku Mazowieckim. Jedno jest pewne. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Z zaspy w końcu nie wyjechał, a ostatnią noc spędził w celi. Mężczyźnie przedstawiono już zarzut jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości. Policyjny patrol szedł ulicą Piłsudskiego. Nagle mundurowi zobaczyli terenowego forda, którego kierowca próbował wyprowadzić z zaspy. Jego manewry zakończyły się kolizją z drugim zaparkowanym obok fordem. Policjanci podeszli do samochodu, który utknął w zaspie. Od kierowcy wyczuli zapach alkoholu. Po badaniu trzeźwości okazało się, że poziom alkoholu w jego organizmie wynosi prawie 2 promile. Pijanym kierowcą był Adam M., 40-latek z Mińska Mazowieckiego. Mężczyzna zamiast wyjechać z zaspy, w takim stanie mógł trafić tylko do aresztu. Kolejnego dnia, kiedy już wytrzeźwiał, usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości. Policjanci przestrzegają i ostrzegają pijanych kierowców, którzy swoim zachowaniem na drodze mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ten artykuł dotyczy pijanych rowerzystów: § 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Zginął pasażer, kierowca był pijany i nie miał prawa jazdy - Jedna osoba zginęła w wypadku, do którego doszło dzisiaj rano w miejscowości Łukówiec, na drodze krajowej K- 19. Kierujący samochodem m-ki Rover zjechał z drogi do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował. 21-letni kierowca był pijany. Mężczyzna miał w organizmie promil alkoholu. Do wypadku doszło dzisiaj przed godz. 4: 00 rano w miejscowości Łukówiec na krajowej 19-tce. Autem podróżowało trzech mężczyzn. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący samochodem m-ki Rover nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków. Auto zjechało do rowu gdzie później samochód dachował. Siła uderzenia o zmarzniętą ziemię była tak duża, że na zewnątrz pojazdu wypadł siedzącego z tyłu pasażer, 20 letniego mieszkańca Kocka. W wyniku odniesionych obrażeń 20-letni mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala. Drugi z podróżujących samochodem mężczyzn po badaniach został zwolniony do domu. Jak ustalili policjanci kierowca rovera 21-letni mieszkaniec Lubartowa był pijany. Badanie wykazało, że mężczyzna miał w organizmie 1,2 promila alkoholu. 21-latek nie posiadał również uprawnień do kierowania. Stracił je kilka miesięcy wcześniej z powodu przekroczenia limitu punktów karnych za popełnione wykroczenia drogowe. Mężczyzna został zatrzymany. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, bez uprawnień do kierowania i spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Słowa kluczowe alkohol pijani kierowcy