Samochodowa szarża nietrzeźwego - Po 21.00 na ul. Żeromskiego w Łasku policjanci nakazali zatrzymanie się do kontroli kierowcy fiata 126p. Ten jednak nie zatrzymał się i zaczął uciekać drogą nr 3607 w kierunku miejscowości Wiewiórczyn. Po 2 km ucieczki na swojej drodze napotkał przejazd kolejowy z opuszczonymi zaporami. Staranował je, wyrządzając szkody na 3.000 zł. Rozpędzony na śliskiej drodze, niedaleko przejazdu, wjechał do rowu. Lekarze stwierdzili uraz głowy oraz wstrząs mózgu. Kierowcą okazał się 16-letni mieszkaniec gminy Wodzierady. Powodem niezatrzymania się do kontroli był jego stan nietrzeźwości (miał 1,5 promila alkoholu w organizmie) oraz brak uprawnień do kierowania samochodami. Został umieszczony na oddziale chirurgii szpitala w Łasku. Jego sprawą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Więzienie za jazdę po pijanemu - Krzysztof S. ma żonę, sześcioro dzieci. Jechał mercedesem przez miejscowość Makowiec koło Radomia. Próbowała go zatrzymać "drogówka”. Nie zatrzymał się, policjanci ruszyli za nim w pogoń. Błyskały światła, wyła syrena. Mercedes stanął kilometr dalej. Kierowca był kompletnie pijany, szamotał się z policjantami. W końcu pokazał im prawo jazdy. Jak się okazało - sfałszowane. Prawdziwego już dawano nie miał, bo odebrano mu go dużo wcześniej. Za to samo - jazdę po pijanemu. Skazano go wówczas na karę więzienia w zawieszeniu, zakazano prowadzenia samochodu do 2011 roku. Tym razem badanie wykazało obecność 2,3 promila.
Puszczając oko wręczał policjantowi stówę - Za jazdę po pijanemu i próbę przekupstwa policjantów odpowie przed sądem 26-letni mieszkaniec gminy Kłomnice. Mężczyzna bawił się na jednej z częstochowskich dyskotek. Potem wsiadł za kierownicę volkswagena, jechał wężykiem niemal ocierając się o przydrożna latarnie. Wszystko to widział policyjny patrol, który szybko zatrzymał 26-latka. Legitymowany wyjął z portfela stuzłotowy banknot i porozumiewawczo mrugając usiłował go włożyć do kieszeni funkcjonariusza. Policjanci nie dał się skusić i poprosił kierowcę do radiowozu. Tam 26-latek wyjął kolejną stówę i dwa banknoty ze słowami "zapomnijmy o sprawie" położył na konsoli hamulca ręcznego. Policjanci pieniędzy nie wzięli i o wszystkim powiadomili oficera dyżurnego. Kierowca trafił do policyjnej izby zatrzymań, w wydychanym powietrzu miał ponad 2 prom. alkoholu. Gdy wytrzeźwiał postawiono mu zarzuty jazdy po pijanemu i usiłowanie wręczenia łapówki policjantom za odstąpienie od czynności służbowych. Przed sądem będzie odpowiada z wolnej stopy, prokurator zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
Z 3,72 promila przyjechała na stację benzynową - Udało się ją zatrzymać dzięki interwencji przypadkowych klientów. 44-letnia kobieta miała we krwi 3,72 promila alkoholu. W czwartek ok. godz. 23 w tym stanie przyjechała oplem corsą na stację benzynową w Drawsku Pomorskim i po zatankowaniu zamierzała odjechać. Na szczęście dwaj przypadkowi klienci i pracownicy stacji zawiadomili policję i nie pozwolili jej dalej jechać. Kobieta stanie przed sądem. Grozi jej do dwóch tal więzienia i do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Agresywny pasażer znieważał pasażerów "piątki" - 33-latkowi, który zaczepiał pasażerów tramwaju nr 5 i znieważył policjantów, grozi do roku więzienia i grzywna. Zatrzymano go w czwartek po tym, jak awanturował się w "piątce". Miał pecha, bo wśród ok. 30 pasażerów było dwóch funkcjonariuszy na służbie, ale w cywilnych ubraniach. Mężczyzna był pijany - we krwi miał 1,2 promila alkoholu, więc zaraz po zatrzymaniu trafił do izby wytrzeźwień.