Przypomnijmy, że za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Pościg za pijanym motocyklistą - Policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali po pościgu motocyklistę, który wcześniej nie chciał zatrzymać się do kontroli. Nie dość, że mężczyzna był pijany - 3 promile alkoholu w organizmie, to nie miał jeszcze dokumentu tożsamości, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia motocykla. Odpowiedzialność karną poniosła także jego dziewczyna – pasażerka, która już zapłaciła mandat za jazdę bez kasku.Policjanci zauważyli motocykl bez tablicy rejestracyjnej na ul. Mickiewicza. Jechali na nim chłopak i dziewczyna. Pasażerka nie miała włożonego kasku. Funkcjonariusze chcieli zatrzymać motocykl do kontroli. Mimo dawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, kierowca nie zatrzymał się i zaczął uciekać przed policyjnym motocyklem po osiedlowych uliczkach. Po kilku minutach został zatrzymany przy ul. Słowackiego. Kierujący motocyklem nie chciał powiedzieć, jak się nazywa. Nie miał też żadnych dokumentów tożsamości, prawa jazdy, ani dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia motocykla. Ponadto czuć było od niego silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie miał 3 promile alkoholu. Pasażerka, po ukaraniu mandatem karnym za jazdę bez kasku, została zwolniona, natomiast kierowca został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.Teraz 24-letni mieszkaniec Lublina odpowie za jazdę po pijanemu, bez uprawnień i za wykroczenie, jakim była odmowa podania danych funkcjonariuszowi Policji. Nietrzeźwy kierowca autobusu - Policjanci zatrzymali kierowcę autobusu komunikacji publicznej, który prowadził mając ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zostali telefonicznie poinformowani, że kierowca autobusu rejsowego komunikacji publicznej relacji Wieluń – Wieruszów najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Mundurowi natychmiast przystąpili do działań i zatrzymali autobus marki Autosan do kontroli. Zbadano stan trzeźwości kierowcy. Miał ponad 2,1 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a przewoźnik skierował na miejsce innego kierowcę, który kontynuował podróż. Amator jazdy na podwójnym gazie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Po raz kolejny pijany wsiadł za "kółko" - 72-letni mężczyzna po raz kolejny został zatrzymany przez policjantów w związku z jazdą po alkoholu. Ryszard A. jechał fiatem 126p mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Popełniając kolejne przestępstwo złamał również sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci z posterunku w Laszkach pod Jarosławiem zauważyli samochód, którego kierowca z trudem panował nad kierownicą. Natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierowcą był 72-letni Ryszard A. Badanie trzeźwości dało wynik 2,5 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że starszemu panu nie wolno jeździć pojazdami mechanicznymi. Ma sądowy zakaz kierowania w związku z wcześniejszą jazdą "na podwójnym gazie". Za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie sądowego zakazu kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia. Nietrzeźwy jechał koparką - Policjanci z Ropczyc zatrzymali pijanego kierowcę koparki. 22-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie i właśnie wykonywał swoje obowiązki pracownicze. Koparka, którą jechał nie była dopuszczona do ruchu ani ubezpieczona. Ten charakterystyczny pojazd policjanci wypatrzyli około godziny 14:30 w Ostrowie. Na widok radiowozu kierowca skręcił w boczną drogę. Zaraz potem został zatrzymany do kontroli drogowej. Badanie trzeźwości dało wynik 2,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto, okazało się, że koparka nie została dopuszczona do ruchu, zarejestrowana, ani ubezpieczona. Pijany jechał skuterem z 7-letnią bratanicą - Policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę skutera, który na przednim siedzeniu wiózł 7-letnią bratanice. Wujek dziewczynki miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz za jazdę po pijanemu oraz narażenie życia i zdrowia dziewczynki odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.