Przegląd prasy

Aby tramwaj nie wypadł z szyn

30 maja 2007

We Wrocławiu na torowisku na ul. Szewskiej eksperci z Politechniki Wrocławskiej znaleźli kolejną fuszerkę. Kontrolę przeprowadzali w miejscu, w którym dwukrotnie w maju z szyn wypadły tramwaje – przypomina “Gazeta Wyborcza – Wrocław”. Michał Gołębiewicz, rzecznik ZDiK-u, jeszcze tydzień temu zapewniał, że skręt z ul. Kazimierza Wielkiego w Szewską jest dobry: - Tramwaj dwa razy z niego wypadł, ale wielokrotnie tamtędy przejechał. Źle położone szyny nie mogą więc być przyczyną. Bardziej prawdopodobny jest błąd człowieka. Eksperci z politechniki nie mają jednak wątpliwości: - Tory są wadliwie wykonane i trzeba je szlifować. Według wcześniejszej ekspertyzy przeprowadzonej przez Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji z Warszawy szlifowanie szyn nie obniża ich trwałości. Wykonawca na razie nie może jednak przystąpić do prac. Wcześniej szyny musi zbadać jeszcze jedna komisja, tym razem z Centrum Naukowo-Technicznego Kolejnictwa z Warszawy. Z opinii pracowników politechniki wynika, że zła geometria szyn mogła być przyczyną wykolejenia tramwaju, ale nie doszłoby do niego, gdyby nie nadmierna prędkość, z jaką motorniczy pokonywał łuk. Z urządzeń pomiarowych zainstalowanych w pojeździe wynika, że przez feralne skrzyżowanie jechał 15 km/h. Według ekspertów tramwaj w tym miejscu nie powinien przekroczyć 10 km na godz. Z opinii specjalistów wynika, że po Szewskiej nadal mogą jeździć tramwaje.

Słowa kluczowe torowisko tramwaje