Przegląd prasy

BRD do MSW? A na polskich drogach…

4 listopada 2014

Polskie drogi należą do najniebezpieczniejszych w Unii Europejskiej - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. W wypadkach drogowych ginie 87 osób na milion mieszkańców, co daje Polsce przedostatnie miejsce w unijnym rankingu - gorzej jest tylko w Rumunii. Aby poprawić sytuację, NIK proponuje inwestycje w infrastrukturę i zmianę nadzoru nad ruchem drogowym. We wnioskach pokontrolnych wskazano na niezbędność modernizacji istniejącej sieci dróg. I tak w przypadku 12 proc. dróg krajowych remonty są pilne. Konieczne - w ocenie NIK - są też dalsze inwestycje w zakresie powiększenia sieci dróg i autostrad.

I stwierdzenie niezmiernie ważne, na które zwrócił uwagę NIK - “Nie ma w Polsce jednego organu władzy publicznej, którego zakres kompetencji pozwoliłby na skuteczne koordynowanie oraz skuteczne egzekwowanie realizacji niezbędnych działań w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. "Istniejąca Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, jak pokazują doświadczenia z lat ubiegłych, nie była w stanie skutecznie wypełniać tej funkcji" - mówił rzecznik NIK Paweł Biedziak. Stąd wniosek NIK: wszystkie kwestie w dziedzinie bezpieczeństwa ruchu drogowego powinno koordynować MSW, z możliwością powierzania określonych zadań innym resortom. NIK sugeruje też, żeby Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odgrywało wiodącą rolę w koordynowaniu działań na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym.”

NIK (fragment): (...) 4) Brak powszechnego, spójnego systemu oddziaływania na bezpieczeństwo w ruchu drogowym

Na zmniejszenie skuteczności podejmowanych działań ma wpływ przede wszystkim rozproszona odpowiedzialność za problemy zarządzania bezpieczeństwem ruchu drogowego. Przykładowo: tylko za prowadzenie działań edukacyjnych w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego odpowiada osiem, a za kontrolę prędkości sześć różnych, rozproszonych podmiotów.

Nie ma w Polsce jednego organu władzy publicznej, którego zakres kompetencji pozwoliłby na skuteczne koordynowanie oraz, co szczególnie istotne, skuteczne egzekwowanie realizacji niezbędnych działań w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Istniejąca Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, jak pokazują doświadczenia z lat ubiegłych, nie była w stanie skutecznie wypełniać tej funkcji.

Skutkiem tego, działania podejmowane przez poszczególne podmioty odpowiedzialne za realizację polityki państwa w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego były niespójne, a przez to ich skuteczność była znacznie niższa, niż wynikałoby to  z zaangażowanych sił i środków.

Istotnym problemem nieskutecznie i nieefektywnie funkcjonującego systemu było

5) Niedostateczne finansowanie zadań

Wydatki w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego były finansowane z budżetów poszczególnych instytucji, realizujących zadania w tym zakresie. Warto zauważyć, że szereg podmiotów realizuje zadania zbliżone do siebie (np. Policja i GITD). To powoduje rozproszenie środków finansowych, a tym samym ich nieskuteczne i nieefektywne wykorzystywanie. Tak naprawdę nie wiadomo, jakie środki wydawane były wprost na bezpieczeństwo ruchu drogowego, bo zabrakło w poszczególnych instytucjach mierników oceny skuteczności powiązanych z poniesionymi nakładami. Poszczególnym podmiotom trudno więc udowodnić, które działania i w jakim stopniu znacząco przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa, a które nie mają większego znaczenia. Niestety kontrolowane instytucje zamiast dowodów w tym zakresie przedstawiały kontrolerom NIK teoretyczne rozważania i intuicyjne przeświadczenia, niepoparte rzetelnymi analizami. (...)