(541-6-7 fot. KMP w Grudziądzu)
Tym razem w Grudziądzu doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym uczestnikiem był pojazd szkoleniowy kierowany przez kursantkę. Jak podaje Komenda Miejska Policji w zdarzeniu zginął 21.letni motocyklista. Zmarł przewieziony do szpitala, natomiast zarówno instruktor jak i jego kursantka wyszli z wypadku bez obrażeń. Kandydatka na kierowcę wyjechała z drogi podporządkowanej i zderzyła się z motocyklistą. Ze wstępnych ustaleń policyjnych wynika, iż motocyklista mógł jechać z nadmierną, a nawet dużą prędkością, nadto nie posiadał uprawnień.
To kolejne tragiczne zdarzenie, w którym uczestniczył pojazd nauki jazdy: Warszawa – w marcu i tu śmierć instruktora; w styczniu pod Zieloną Górą – instruktor poszkodowany, zmarł po miesiącu od zdarzenia itd. itd. Statystyk nie ma. Pytamy, czy jednak tych zdarzeń nie jest coraz więcej?