Przegląd prasy

Czy coraz więcej wypadków z udziałem „elek”?

16 czerwca 2016

65a79b755ec74efcf59749060cc3328c7d0ce754

744d446b94c40cefa742e57e91e8b3f76b4c8f44

(541-6-7 fot. KMP w Grudziądzu)

Tym razem w Grudziądzu doszło do tragicznego wypadku drogowego, w którym uczestnikiem był pojazd szkoleniowy kierowany przez kursantkę. Jak podaje Komenda Miejska Policji w zdarzeniu zginął 21.letni motocyklista. Zmarł przewieziony do szpitala, natomiast zarówno instruktor jak i jego kursantka wyszli z wypadku bez obrażeń. Kandydatka na kierowcę wyjechała z drogi podporządkowanej i zderzyła się z motocyklistą. Ze wstępnych ustaleń policyjnych wynika, iż motocyklista mógł jechać z nadmierną, a nawet dużą prędkością, nadto nie posiadał uprawnień.

To kolejne tragiczne zdarzenie, w którym uczestniczył pojazd nauki jazdy: Warszawa – w marcu i tu śmierć instruktora; w styczniu pod Zieloną Górą – instruktor poszkodowany, zmarł po miesiącu od zdarzenia itd. itd. Statystyk nie ma. Pytamy, czy jednak tych zdarzeń nie jest coraz więcej?