
(Fot.: PD@N 328-7)

(Fot.: PD@N 328-19) ^ System wysyła impuls z działa elektromagnetycznego o wielkości przeciętnej walizki. Trafione auto natychmiast staje. Zasięg działa to 200 metrów. Wystarczy, żeby unieszkodliwić ścigany pojazd z helikoptera. Impuls ma być bezpieczny dla przemieszczających się zatrzymywanymi w ten sposób pojazdami ludzi. Samo działo ma być wkrótce gotowe do testów. Można je będzie bezpiecznie montować w radiowozach policji, helikopterach i pojazdach wojskowych. Nowa technologia nie dotyczy właścicieli - już zabytkowych aut - w których elektroniki nie ma. h.k.
Trwają prace nad szumnie zapowiadanym systemem elektromagnetycznego działa do zamontowania w radiowozach i helikopterach. Jak zapowiadają konstruktorzy - to właśnie dzięki nim wykroczenia drogowe może zakończyć się era pościgów. Do tej pory ucieczka przed kontrolą policyjną kończyła się pościgiem – nierzadko tragicznym w skutkach. Firma Eureka Aerospace opracowała działo, które błyskawicznie zatrzyma uciekiniera. W przypadku konieczności zatrzymania kierowcy system High Powered Electromagnetic (HPEMS) wytworzy silne pole elektromagnetyczne, które zakłóci pracę lub spowoduje uszkodzenie samochodowej elektroniki – w tym systemów sterujących zapłonem i dawkowaniem paliwa. Firma Eureka Aerospace pracuje nad technologią emisji fal elektromagnetycznych od niemal 10 lat. Pierwsze działa ważyły ok. 200 kilogramów, a ich zasięg nie przekraczał 15 metrów. Obecnie ciężar podzespołów systemu HPEMS nie przekracza 25 kilogramów, jednak promieniowanie jest emitowane na odległość 200 metrów.