^Pomysł jednokolorowych taksówek jest znany na całym świecie np. żółte w Nowym Jorku. Może różowe taksówki nie znajdą akceptacji w męskich gronach taksówkarzy, ale też są.(Fot.: PD@N 416-37-38ag)
We Wrocławiu mieli już niebieskie tramwaje, dzisiaj władze miasta chcą, by po mieście jeździły wyłącznie żółte lub czarne taksówki. Taksówkarze się buntują.Prezydent Rafał Dutkiewicz chciałby, aby wrocławskie taksówki były tak charakterystyczne, jak londyńskie czy nowojorskie, dlatego postanowił zarazić miejskich urzędników i parlamentarzystów z Dolnego Śląska pomysłem przemalowania ich. Poseł Michał Jaros wysłał już w tej sprawie interpelację do Ministerstwa Transportu - aby nakazać taksówkarzom ujednolicenia koloru, potrzeba zmian w prawie. Potrzebna jest tutaj zmiana w ustawie – Prawo Przewozowe, na jej podstawie samorząd będzie mógł nakazać korporacjom przemalowanie samochodów. Dzisiaj powołany akt mówi o “stosowaniu dodatkowych oznaczeń i dodatkowego wyposażenia technicznego taksówek”, jednak nie mówi nic o kolorze taksówek.
Prezydent mówi o estetyce pojazdów, o łatwym przekazie informacyjnym, czytelnym także przez obcokrajowców; Jest jeszcze jeden argument, te żółte taksówki byłyby wyraźnym wskazaniem, iż są legalne, może to byłby także sposób na wyeliminowanie z rynku tych pracujących bez właściwej licencji? W nich pasażerowie będą czuli się bezpieczniej. Natomiast taksówkarze: Stanisław Wiktorek, wiceprezes wrocławskiego ZTP Radio Taksi: - Sami kiedyś rozważaliśmy, czy nie wprowadzić jednego koloru naszych taksówek. Ale dziś nie ma na to szans ze względów finansowych. Koszt przemalowania samochodu to około 4 tysiące złotych. Kierowcy czasem ledwo na ZUS mają, a co dopiero na takie inwestycje. Nikt się na to nie zgodzi. Naszej redakcji taki pomysł podoba się bardzo.