Przegląd prasy

Egzaminy po nowemu – czy łatwiejsze?

6 marca 2006

Mirosław Szadkowski, dyrektor WORD Radom: Wprowadzenie nowych zasad dla egzaminów na kierowców sprawiło, że mniej osób je zdaje. Większość z tych osób została przygotowana według starych wymogów, które znacznie różnią się od obowiązujących. Na skutek wprowadzenia nowych wymogów pojawiły się problemy z jednym z najprostszych zadań, jakim jest jazda po łuku. Mimo że pas jazdy został poszerzony o pół metra, zmniejszyła się liczba tyczek, to został wprowadzony nowy wymóg obserwacji drogi nie tylko poprzez lusterka, ale i poprzez odwrócenie drogi. Egzaminowani często sobie z tym nie radzą.

Marek Martynowski, zastępca dyrektora w WORD w Płocku: Na najpopularniejszą kategorię B zdawalność według starych zasad była na poziomie 41 proc. Obecnie jest nieznacznie wyższa, dochodzi do 43 proc. Zgodnie z oczekiwaniami o wiele łatwiej jest teraz przejechać plac manewrowy, na którym nie ma już tak kłopotliwych dla wielu manewrów jak choćby parkowanie skośne, tyłem lub przodem. Większość osób radzi sobie z obowiązkowym łukiem i tzw. “zwyżką”. Na pewno przejechanie placu manewrowego jest teraz łatwiejsze, choć nadal zdarzają się osoby, które nie radzą sobie z łukiem. Do tej pory nie było konfliktów pomiędzy egzaminatorami a właścicielami placów i parkingów w Płocku.

Andrzej Szulc, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie: Główną przyczyną problemów kandydatów na kierowców jest wydłużony czas jazdy w mieście. Podczas egzaminu na prawo jazdy kategorii B, kursant musi jeździć minimum czterdzieści minut a nie jak do tej pory 25. W ośrodkach egzaminacyjnych w Warszawie odsetek tych, którzy zdali spadł nawet o sześćdziesiąt procent – podaje onet.pl

Słowa kluczowe egzamin na prawo jazdy WORD